Panoramika I

Berlińskie slamsy. Chyba w zyciu Berlinie bie byliście. tacy światowcy sie odezwali. dobre sobie

Berlińskie slamsy. Chyba w zyciu Berlinie bie byliście. tacy światowcy sie odezwali. dobre sobie

Składnia, ortografia! Skąd Ty się wziąłeś... Mądrością nie grzeszysz. Wracaj Ty już lepiej do tego Berlina.

Każda metropolia ma swoje slamsy, również Berlin. Tam właśnie mieszkają bedni emigranci, w tym "wysoko wykształceni" z Polski.
Samo życie, ale nie popisuje się Filipie, bo jak sam widzisz, nie masz czym. OK?

Ujawnij się a chętnie opowiem Tobie gdzie byłem i co widziałem.

Swoją drogą ciekawe gdzie, w Niemczech, można parkować gdzie popadnie. Napisz, może się czegoś nauczymy.

Hej Filip masz racje ludzie po prostu sa zawistni, wydali po 25 tys wiec teraz broń Boże parkować za darmo!! Hehe trzeba sie opluć, znienawidzic byle sobie nie pomagać!! Bo to w dzisiejszych czasach jest passe!! Wiec nie pakujcie tam póki wam życie miłe!! Bo więcej siwych włosów sie nabawicie niż ten cyrk jest warty!! Pozdrawiam tych co im wszystko przeszkadza! W du**e wam sie poprzewracało !!

Dzień Dobry wszystkim sąsiadom,
spotykając was na osiedlu lub w windzie odnoszę wrażenie że mieszkają tu w większości normalni, pogodni ludzie. Kiedy wchodzę na forum widzę głównie obelgi i wałkowanie jednego nudnego tematu. Czy my naprawdę nie mamy innych problemów? Wykonawca z budowy obok zachowuję się jakby osiedle należało do niego, atakują nas dziki:), za oknami buduje się właśnie stacja pogotowia ratunkowego, developer bez mrugnięcia okiem zmienił projekt dalszej części osiedla na jakieś koszmarne paskudztwo,...
Co do parkowania na drodze to może nie jest to najpiękniejsze ale niestety wygląda na to że duża część z nas jest z tym ok. Pewnie moja propozycja wywoła burzę (mam nadzieję że nie obelg:)) ale co powiecie na ponowne głosowanie za istnieniem strefy zamieszkania? Sadzę że w poprzednim głosowaniu uchwała była sformułowana w sposób co najmniej niejasny co do jej prawdziwego celu oraz nie wykazaliśmy się zbytnim zainteresowaniem kwestią samego zabrania głosu. Co wy na to?

jeśli strefa zamieszkania miałaby zniknąć (jestem temu przeciwny osobiście), parkujący inaczej powinni wnosić opłatę do kasy wspólnoty (stawka do przegłosowania), zauważ proszę, że część mieszkańców posiada miejsca parkingowe naziemne, nie uważasz, że byliby oni wówczas pokrzywdzeni? przecież musieli zapłacić swoje ciężko zarobione pieniądze, aby móc parkować legalnie, a tamci nagle dostaliby parking bezpłatnie, ja posiadam parking podziemny, ale według mnie byłoby to krzywdzące, a nie wierzę, że parkujący inaczej mieliby ochotę nagle płacić za parking... nie zgadzam się, że uchwała o strefie była sformułowana niejasno, cel był sprecyzowany, a co zainteresowania zabraniem głosu także się nie zgodzę, za uchwałą głosowało ponad 50%, wskaż proszę zatem jakiekolwiek nieprawidłowości

Dzień Dobry,

pozwolę sobie jedynie zauważyć że miejsca wykupione oznaczają trwałą rezerwację miejsca. Rozumiem pewne niezadowolenie osób które wykupiły miejsca parkingowe gdy widzą że można parkować za darmo ale jak wcześniej wspomniałem miejsca numerowane mają swoje niezaprzeczalne zalety (rezerwacja, lepszy dostęp). Co do samej idei płatnych miejsc parkingowych to jest to strategia marketingowa developera (miał absolutne prawo taką obrać), dla przykładu podam że są developerzy którzy przeznaczają pewną ilość miejsc do parkowania bez potrzeby wykupienia. Zaznaczam iż nie krytykuję Ronsona (bo jeszcze mnie pozwą) ale wskazuje że nie jest to jakaś norma społeczna że aby parkować przy bloku należy wykupić miejsce. Spójrzcie Państwo na "stare" osiedla które, przy wszystkich ich wadach zwykle mają wyznaczone wiele miejsc parkingowych. Fajnie że zaczęliśmy normalnie rozmawiać a co do uchwały to głosowanie nic nie kosztuje.

w kwestii uchwały mającej znieść strefę będę głosował przeciw, tak jak głosowałem za podczas jej wprowadzania, nie zmienia to nadal faktu, że jest to droga dojazdowa do budynków i stałe blokowanie jednego pasa jest niedopuszczalne, utrudnia to bowiem niewątpliwie ruch i jest po prostu nieeleganckie, jeśli strefa zostałaby zniesiona, okaże się, że poniesione na jej wprowadzenie koszty poszłoby w tzw. błoto

albo będą życiowe i praktyczne uchwały albo dalej będą tacy jak ja, którzy się nie podporządkują i tyle; wybierajcie :) nie sztuką jest uchwalać bzdurne rzeczy nie do zaakceptowania przez część mieszkańców; sztuką jest wdrażać rozwiązania spełniające oczekiwania wszystkich; Do puki tego nie zrozumiecie to będzie "pasztet" ; Na marginesie chłopaki z SM są życiowi i wyrozumiali :) tak trzymać.

Panowie dyskusja znowu zmierza w stronę pokazania jeden drugiemu kto silniejszy. Mamy poważny problem (i wiele innych) a ta nieszczęsna strefa to temat zastępczy.

owszem jest wiele innych problemów: niezamykanie furtek i drzwi przez lokatorów powoduje, że kręcą się drobne złodziejaszki - znów okradli dwie piwnice w budynku B, śmietnik w budynku A to jest jakieś nieporozumienie, odpadki walają się po podłodze, czy tak trudno księżniczkom i książętom podnieść, co im upadło lub wrzucić worek wprost do kubła? ktoś notorycznie nie gasi światła boksie śmietnikowym A, śmieci budowlane na zmianę w boksie śmietnikowym albo na zewnątrz, można bez końca wymieniać, Tomaszu powiedz proszę, jak zatem temu zaradzić? dzwonię do Retry, nie odbiera telefonu przez 3 dni, wysyłam maile, bez odzewu, zwrócę komuś grzecznie uwagę, patrzy na mnie jak na wariata, okej niech mu będzie, ale chodzi o nasze wspólne mienie...

Zgadzam się w 100%. Jak widzę otwartą bramkę to zamykam (a potem zachodzę w głowę dlaczego jest otwarta). Mieszkam w budynku A (chyba, to ten niżej?) i zdarzyło mi się już trochę posprzątać po kimś w pawilonie śmietnikowym. Jak widzę papierek to podnoszę. Co do kontaktu z Retrą to też zdarzyło mi się nie dostać odpowiedzi na maila. Co robić? Dalej zamykać bramkę, dalej podnosić papierki i dalej zwracać uwagę. To niestety tylko blok, może ładniejszy troszkę niż inne ale dalej to zbiorowisko ludzi i siłą oraz nakazami za wiele nie zdziałamy.

niestety konkluzja jest jedna, prośba, groźbą, czy dobrym uczynkiem nic się nie zdziała, w przypadku blokowiska są małe szanse, w poprzednim mieszkaniu walczyłem z chamstwem, nie wygrałem, z tutejszym chamstwem i cwaniactwem też się nie wygra

Parkujcie gdzie chcecie, ale droga dojazdowa musi być wolna, bo po pierwsze jest drogą p. pożarową, powinna też umożliwić każdemu mieszkańcowi krótki postój celem dowozu osób niepełnosprawnych, dzieci, wyładunku ciężkich przedmiotów itp.
Lewusku kochany nie wiem czy wiesz , ale masz sąsiadów parkujących poza osiedlem bo nie mają swego miejsca parkingowego, a obok jest wyjątkowa obfitość parkingów.

popieram przedmówcę, nawet jak przyjeżdża jakiś transport np. z meblem, to nie ma gdzie stanąć, bo cały pas jest nabity autami, wątpię, czy straż pożarna podjechałaby tam bez problemu

Kochani, jak można kupić mieszkanie, chcąc parkować pod balkonem, na osiedlu gdzie jest już brak takowych miejsc????
No jak?????????????????
Ja kupiłem bez miejsca i proste - parkuję poza. Dla mnie nie jest to wielka niedogodność, w poprzednim miejscu zamieszkania często parkowałem kilaka przecznic od domu. Gdyby mi zależało kupiłbym na innym osiedlu z miejscem parkingowym.
Dodam, że spaliłbym się ze wstydu stając na drodze, a już pienić się i domagać czegoś do czego nie mam prawa to już szczyt wszystkiego.
Pozdrawiam normalnych.

Do Filipa Bramę od Dunśkiej otwiera się za pomocą kodu, który otrzymje się przy kupnie mieszkania lub od zarządcy- Retry- a co do parkowania na dole, lub przy innych blokach proszę zwrócić uwagę ze tam są takie same znaki.

Wystarczy sama strzałka bez kodu.

Zróbmy jeszcze raz głosowanie i będzie po sprawie. nt. parkowania

Dzień Dobry,
w kwestii parkowania poza osiedlem czy naprawdę uważacie że parkowanie na terenie wspólnoty poniżej naszej jest ok? Przecież ci ludzie widzą że ktoś parkuje samochód na miejscach przeznaczonych dla nich i idzie do nas. Przeglądając forum widziałem nawet prośbę od nich aby nie parkować na ich terenie. Moim zdaniem jest to zamiatanie problemu pod dywan, może nasze śmieci też powinniśmy podrzucić u nich? Wiem że usłyszę że przecież wszyscy parkują na miejskim parkingu kawałek dalej ale nie oszukujmy się nie tak trudno rozróżnić samochody:) ja tam wolę parkować na ulicy która choć w jakimś procencie należy do mnie niż za płotem gdzie w końcu ktoś przetnie mi opony

Jeszcze jedna sprawa ale nie do końca rozumiem dlaczego parkowanie na ulicy jest takim chamstwem? Kiedy kupowałem mieszkanie nie było tu strefy zamieszkania ani żadnego znaku zabraniającego parkować więc chyba mogłem wnioskować żę parkowanie jest ok. Z mojego zrozumienia przepisów wynika że jeśli za ulicy nie ma znaku zakazu parkowania to można tam parkować. Nawet biuro projektowe które zastawiało nam znaków STOP i ustąp (przestrzegacie?:)) nie postawiło nigdzie znaku zakazu parkowania. Jasne chamskie jest zablokowanie komuś wyjazdu, postawienie samochodu tak że blokuje schody ale co komu przeszkadza samochód zaparkowany na brzegu ulicy?

Drogi Tomaszu oto link do Twoich wątpliwości odnośnie parkowania ttp://www.brd.org.pl/2,146,Strefa_zamieszkania__bezpieczna_strefa_dla_pieszych.htm

Ja też chcę mieszkać bez parkujących samochodów pod moimi oknami są do tego miejsca parkingowe niestety płatne i w niewystarczającej ilości , cóż takie jest życie ..a co do Parkowania w Berlinie to zaparkujcie na zakazie albo miejscu prywatnym to zobaczycie ile to kosztuje i nikt nie ma sentymentów w stosunku do takiej osoby

Tomaszu ja Cię doskonale rozumiem, ale czy widzisz na terenie naszego osiedla "ulicę" . Są : trawniki, miejsca parkingowe i drogi dojazdowe ( p. poż) - tu nie ma ulicy. Ulica jest za płotem. Obok są parkingi: jeden miejski i kilka przy marketach ( receptę na ich użytkowanie została tu opisana).

Przypominam Mieszkańcom o możliwości parkowania aut w odległości 15-150 m od Osiedla, jednocześnie wskazuję Plusy i Minusy okolicznych parkingów:
I. Parking miejski ul. Wszystkich Świętych (Obwodnica Śródmiejska)
+ Nieodpłatne parkowanie
+ Bezpośredni zjazd z Obwodnicy
+ Bezproblemowe dojście do Osiedla
+ Zawsze wolne miejsca
II. ul. Krasińskiego, na wprost Osiedla (tzw. ulica Tu Biedronka),
+ Nieodpłatne parkowanie
+ Zawsze wolne miejsca
+ Możliwość parkowania wszystkich pojazdów, bez ograniczenia w T.
+ Bezpośrednia widzialność aut z okien mieszkańców
- Problemowy dojazd i przejście przez ul. Krasińskiego do Panoramicznej w godz szczytu

III. Parkingi komercyjne, dostępne dla aut do 3,5 T
# Market BIEDRONKA, ul.Krasińskiego;
+ Najbliżej Osiedla
+ Zawsze wolne miejsca
- Wymagany dowód zakupu
- Problemowy dojazd i przejście przez ul. Krasińskiego do Panoramicznej w godz szczytu
# Market LIDL, ul.Krasińskiego;
+ Blisko Osiedla
+ Zawsze wolne miejsca
- Wymagany dowód zakupu
# Market NETTO, ul.Duńska;
+ Najbliżej Osiedla
- Wymagany dowód zakupu
- Mało miejsc
- Zamykany szlabanem w Święto
# Market TESCO, ul.Duńska;
+ Blisko Osiedla
+ Możliwość całodobowych zakupów
- Wymagany dowód zakupu
- Mało miejsc
# Stacja Paliwowa SHELL, ul.Duńska;
+ Możliwość całodobowych zakupów i tankowania auta
- Wymagany dowód zakupu
- Mało miejsc
!!! Nie jest możliwe parkowanie aut na terenie Wspólnoty przy ul. Krasińskiego, jest to parking prywatny!

Choć teks długi ale daje odpowiedz o co chodzi. Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury - z upoważnienia ministra -
na interpelację nr 7375
w sprawie parkingów samochodowych na osiedlach zamkniętych oraz parkingów przy hipermarketach i centrach handlowych
Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na interpelację posła Bolesława Piechy przesłaną przy piśmie nr SPS-023-7375/09 z dnia 20 stycznia 2009 r. w sprawie parkingów samochodowych na osiedlach zamkniętych oraz parkingów przy hipermarketach i centrach handlowych, uprzejmie informuję, że resort otrzymał stanowisko - w zakresie pytań 2-4 interpelacji - ministra spraw wewnętrznych i administracji.
W piśmie nr BMP-0713-1013/09/AK z dnia 17 lutego 2009 r. minister spraw wewnętrznych i administracji wskazuje, iż administrator drogi i parkingu nie jest zobowiązany do dopilnowania i przestrzegania w ww. miejscach zasad ruchu drogowego, wynikających z ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.) i właściwych aktów wykonawczych. Administrator ma jednak prawo do ustalenia reguł określających porządek ruchu w tych miejscach (np. w regulaminie parkingu), przy czym reguły te na drogach wewnętrznych leżących w strefie zamieszkania nie mogą być sprzeczne z przepisami ww. ustawy. Natomiast na drogach wewnętrznych, które leżą poza strefą zamieszkania, reguły te nie mogą być sprzeczne z odpowiednimi przepisami regulującymi bezpieczeństwo jego uczestników - w zakresie koniecznym dla uniknięcia zagrożenia tego bezpieczeństwa. Osoby działające w imieniu zarządcy drogi mogą również wykonywać kontrolę ruchu drogowego.
Przepisy Prawa o ruchu drogowym mają zastosowanie do danej drogi wewnętrznej (a więc również parkingu) tylko wtedy, gdy droga ta położona jest na obszarze strefy zamieszkania. Wyjątek od tej zasady stanowi jedynie sytuacja, gdy istnieje zagrożenie bezpieczeństwa uczestników ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, tj. na drogach wewnętrznych. Stosownie bowiem do art. 1 ust. 2 Prawa o ruchu drogowym przepisy tej ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, czyli na drogach wewnętrznych, ale tylko wtedy, gdy jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu.
Wskazać zatem należy, iż przepisy Prawa o ruchu drogowym mają zastosowanie zarówno do dróg wewnętrznych (a więc także parkingów) położonych na obszarze strefy zamieszkania, jak i tych położonych poza nimi, z tym że do dróg wewnętrznych położonych na obszarze strefy zamieszkania, przepisy te mają ogólne zastosowanie we wszystkich sytuacjach (także w sytuacji wskazanej w art. 1 ust. 2 Prawa o ruchu drogowym), natomiast w odniesieniu do dróg wewnętrznych położonych poza taką strefą znajdują one zastosowanie tylko wtedy, gdy jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu na tychże drogach.
Obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi (drogi wewnętrzne) można uznać za strefę zamieszkania, jeżeli spełnione są następujące warunki:
1) na obszarze tym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego,
2) wjazdy i wyjazdy ze strefy zamieszkania muszą być oznaczone odpowiednimi znakami drogowymi.
Przepisy Prawa o ruchu drogowym ustanawiają wyjątki od ogólnych zasad ruchu drogowego, mające zastosowanie właśnie na obszarze stref zamieszkania. Do wspomnianych wyżej szczególnych zasad należą między innymi odmienne zasady ruchu pieszych w strefie zamieszkania, zgodnie z którymi w strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem (art. 11 ust. 5 ww. ustawy), znaczne ograniczenie dopuszczalnej prędkości pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania (zgodnie z art. 20 ust. 2 ww. ustawy prędkość ta wynosi maksymalnie 20 km/h), a także szczególne zasady postoju pojazdu w strefie zamieszkania (zgodnie z art. 49 ust. 2 pkt 4 ww. ustawy w strefie zamieszkania zabroniony jest postój w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu).
Zgodnie z § 58 ust. 1 i 2 rozporządzenia ministrów: infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393, z późn. zm.) wjazd do strefy zamieszkania oznaczony jest znakiem informacyjnym D-40 ˝strefa zamieszkania˝, który informuje nie tylko o wjeździe do strefy zamieszkania, ale również o tym, że umieszczone w strefie zamieszkania urządzenia i rozwiązania wymuszające powolną jazdę mogą nie być oznakowane znakami ostrzegawczymi. Wyjazd ze strefy zamieszkania oznaczony jest natomiast znakiem D-41 ˝koniec strefy zamieszkania˝. Brak oznaczenia danego obszaru przy pomocy powyższych znaków informacyjnych powoduje, że dany obszar nie stanowi strefy zamieszkania w rozumieniu przepisów Prawa o ruchu drogowym.
Obszar spełniający wskazane wymogi, a przede wszystkim prawidłowo oznaczony właściwymi znakami informacyjnymi, pozostaje strefą zamieszkania niezależnie od tego, czy wjazd na ten obszar jest ogólnodostępny, czy też obszar ten nie posiada charakteru ogólnej dostępności. Podkreślenia wymaga bowiem, że ani art. 2 pkt 16, ani żaden inny przepis Prawa o ruchu drogowym nie uzależnia istnienia strefy zamieszkania od posiadania przymiotu ogólnej dostępności. W konsekwencji, jeżeli droga wewnętrzna położona jest na obszarze spełniającym wymienione w art. 2 pkt 16 Prawa o ruchu drogowym warunki niezbędne do uznania tego obszaru za strefę zamieszkania - droga ta ma przymiot drogi wewnętrznej położonej w strefie zamieszkania i przepisy Prawa o ruchu drogowym mają na takiej drodze wewnętrznej zastosowanie bez względu na fakt, czy strefa zamieszkania, na obszarze której droga jest położona, ma charakter ogólnodostępny czy też nie.
Wydaje się także, że zarządcy dróg - nawet jeśli ustanowili strefę zamieszkania na terenie zamkniętym (np. zamknięte osiedla mieszkaniowe) - mają prawo żądać od podmiotów uprawnionych do kontroli ruchu drogowego, w tym zwłaszcza Policji i straży gminnej (miejskiej), podejmowania na takim obszarze działań z zakresu kontroli ruchu drogowego. Należy bowiem mieć na uwadze, że wykonywanie czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego stanowi nie tylko uprawnienie, ale przede wszystkim ustawowe zadanie Policji, a także innych wskazanych w Prawie o ruchu drogowym podmiotów, w tym straży gminnych/miejskich. Zarządca drogi wewnętrznej znajdującej się w granicach strefy zamieszkania, która nie ma ogólnodostępnego charakteru, może żądać od służb publicznych, takich jak Policja czy straż gminna (miejska), podjęcia na takiej drodze wewnętrznej działań z zakresu kontroli ruchu drogowego, także w przypadkach innych niż sytuacje zagrażające bezpieczeństwu uczestników ruchu. W razie zgłoszenia takiego żądania zarządca drogi ma jednak obowiązek umożliwić policjantom, strażnikom gminnym (miejskim) lub funkcjonariuszom innych służb realizację wymienionych czynności poprzez zapewnienie im wstępu lub wjazdu na teren strefy, jeżeli nie ma ona przymiotu ogólnej dostępności.
Ponadto wskazać należy, iż stosownie do art. 49 ust. 2 pkt 4 Prawa o ruchu drogowym na obszarze strefy zamieszkania zabroniony jest postój pojazdów w miejscach innych niż wyznaczone w tym właśnie celu. Kierowca parkujący pojazd na obszarze strefy zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu narusza przepis art. 49 ust. 2 pkt 4 Prawa o ruchu drogowym, dopuszczając się jednocześnie wykroczenia przewidzianego w art. 90 Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym karze podlega ten, kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania bądź też w art. 97 Kodeksu wykroczeń (stosownie do wskazanego przepisu karze podlega osoba, która wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych). Należy jednak zaznaczyć, iż art. 97 Kodeksu wykroczeń nie ma zastosowania w odniesieniu do dróg wewnętrznych. Oznacza to, że w przypadku gdy pojazd, zaparkowany na drodze wewnętrznej znajdującej się w strefie zamieszkania w miejscu innym niż wyznaczone w tym celu, nie tamuje ani nie utrudnia ruchu w strefie zamieszkania, nie ma możliwości ukarania kierowcy tego pojazdu.
Z poważaniem
Sekretarz stanu
Tadeusz Jarmuziewicz
Warszawa, dnia 26 lutego 2009