Brzozowe Wzgórze

Witam
po dzisiejszych oględzinach mogę poweidziec, że delikatnie cos drgneło - szału nie ma...
- parking malusi, kilkanascie aut sie zmiesci :/
- zaczeli ogarniać teren - chaszcze i góry piachu powoli znikają
Ponoć zawiązuje się jakaś "grupa wsparcia" - można się skrzyknąć wkońcu mamy coś do powiedzenia!
Czy ktoś wydumał jak odbieramy lokale??
Status twierdzi, że przed podpisaniem aktu tylko potwierdzamy że mieszkanie istnieje- a odbior dopiero po podpisaniu aktu -- tylko co w takim przypadku z usterkami??? Czy status nie potraktuje ich jako reklamacje - co oczywiscie sprawi że nie bedą usunięte 'od ręki' tylko w uzgodnionych terminach - czyli do miesiąca - ja dziekuje jak juz meble powstawiam - wejdzie mi pan flachowiec i bedzie coś paprał !!!

a ja mam takie pytanie czy ktos wie jak wyglada klatka 66?Miała duże opoznienie.
a co do grupy sparcia to chetnie sie dolaczymy.

a ja mam takie pytanie czy ktos wie jak wyglada klatka 66?Miała duże opoznienie.
a co do grupy wsparcia to chetnie sie dolaczymy. (znowu literowka :))

Witam,
polityka tej firmy jest żałosna, a Pani przedstawicielka rozmawia ze swoimi klientami, jakby kupnem mieszkania co najmniej jakąś krzywdę jej zrobili... Szkoda słów, a o konkretach nie ma co marzyć!
Klatka 66 z tego co wiadomo po lutowych odwiedzinach wygląda tak, że w całym pionie wszystkie mieszkania były robione na nowo - tak na dobry początek mały remoncik i od początku kafelki, ściany, schnięcie... więc pewnie z czasem przyjdzie ocenić jakość tego wykonania... Ogródki za tym blokiem zmniejszone o połowę, bo spad w swych rozmiarach, który postał, a który zgodnie z projektem miał być dużo dalej, nie można nazywać ogródkiem, a raczej problemem do koszenia trawnika...
W związku z wypłatą kar to z kolei nie ma się co dziwić, bo na razie nie wiadomo ile będą musieli wypłacić - dopiero się to okaże przy podpisywaniu umów.
Opóźnienia opóźnieniami, ale sposób traktowania klientów, którzy już zapłacili to jakieś wolne żarty...

Witam
Najciekawsze, że nikt w tej firmie nie jest w stanie podać realnej daty zakończenia inwestycji, przecież to kpiny!!! A co do wspólnej grupy to jak najbardziej za. Przede wszystkim warto spotkać się i obgadać sprawę co robimy jeśli będą w nieskończoność przesuwać termin oddania mieszkań. Dajcie znać kiedy i gdzie - postaram się dostosować.

Ja też obserwuję te forum i jakby co to chętnie się spotkam.
Pozdrawiam przyszłych Sąsiadów!

Drodzy sąsiedzi :) A Wy też macie w aktach zapis, że odbiór mieszkania odbędzie się do 7 dni po podpisaniu przyrzeczonej umowy ?Po pierwsze w takim układzie, jak mają wypłacić przed aktem kary, skoro są liczone do dnia wydania lokalu ? po drugie, patrząc na to co się dzieje, usterki przy odbiorze są nieuniknione a co będzie jak np. stwierdzimy, że panele, plytki, drzwi itp. są nie takie jak chcieliśmy to co ? spiszemy protokól i beda 3 miesiace to poprawiać a my nadal bez mieszkania suma sumarum. A nie mówiąc juz o tym jak znajdą się usterki, które definitywnie nie będą się nadawały do odbioru mieszkania... Powiedziano mi, ze nie ma możliwosci nieodebrania mieszkania, odebrac musimy i ewentualne usterki spisać w protokole odbioru i beda one w odpowiednich terminach usuwane... To co to za odbiór, jak np. bede czekać na wygladzenie scian, przeciez mebli nie wstawie, zeby mi pozniej okurzyli ? Dziwne to wszystko. Nie uważacie,ze techniczny odbiór mieszkania powienien być tuż przed aktem?

sluchajcie to kiedy i gdzie musimy cos konkretni ustalic a nie jak nasz deweloper odwlekac termin...

hej
co do aktu - to przyjete jest odbieranie mieszkania przed nim (inny układ wali przewałem na kilometr)
co do spotkania - jak najbardziej
Moi znajomi odbierali mieszkania pod zegarem - bujają się z statusem do tej pory - pęknięcie na ścianie przyszli poprawiac po pół roku!!!!!
okna sie nie otwieraja - po prawie roku wymienili ludziom na porysowane - ale za to sie otwierają :)
kotłownia - ponoć tak ją spier... ze fachowcy nie mogli dojsc o co chodzi
wstawili chińskie muszle klozetowe tzn coś co je udawało - ciekły i były zle spasowane - propozycja dewelopera - i tak ją Pan będzie wymieniał hehehe
ręce opadają
i na koniec - odwineli numer z drogą dojazdową sprawa ponoc w sądzie ale nie znam szczegółów
Powinni uprawiać buraki na polu obok, a nie zabierać się za budowlankę

szkoda ze wczesniej nikt o tym nigdzie nie pisal.o statusie w internecie bylo cicho.a teraz jak sie wpakowalismy na taka mine nie latwo to odkrecic.

szkoda ze wczesniej nikt o tym nigdzie nie pisal.o statusie w internecie bylo cicho.a teraz jak sie wpakowalismy na taka mine nie latwo to odkrecic.

Słuchajcie przyszli sąsiedzi może spotkajmy się w środę o 18.00 przed naszym wspaniałym osiedlem. Dajcie znać, chyba ze macie inne propozycje. Czekam na konkrety. Pozdrowienia.

Trudno... nie kupowałam nigdy mieszkania od dewelopera ale myślę, że tak jest prawie wszędzie... Moze brak informacji jest spowodowany stosunkowo małymi realizacjami statusu. Mnie te 2 lata temu przekonalo hasło z ich strony, że Apartamenty Pod Zegarem to najlepsza Deweloperska Inwestycja 2009 roku :) hehe no coz... slogany sloganami jak się okazuje.

Słuchajcie, dajemy im czas do końca marca na określenie się i w tygodniu przedświatecznym moze nawet w poniedziałek 2 kwietnia spotykamy sie porozmawiać "Po sąsiedzku" ?

jestesmy jak najbardziej za :-)

Trudno... nie kupowałam nigdy mieszkania od dewelopera ale myślę, że tak jest prawie wszędzie... Moze brak informacji jest spowodowany stosunkowo małymi realizacjami statusu. Mnie te 2 lata temu przekonalo hasło z ich strony, że Apartamenty Pod Zegarem to najlepsza Deweloperska Inwestycja 2009 roku :) hehe no coz... slogany sloganami jak się okazuje.

Słuchajcie, dajemy im czas do końca marca na określenie się i w tygodniu przedświatecznym moze nawet w poniedziałek 2 kwietnia spotykamy sie porozmawiać "Po sąsiedzku" ?

Kurcze, skopiowało mi sie, strona za nami nie nadąza :) Możemy w sumie kuć żelazo póki gorące... To co środa godzina 18.00 przed Brzozowym Wzgórzem ( zrobimy pikietę :D :P ) To już jest nas trójka ? ja, wściekly i masakra ? kto dołączy ?:)

ale oni i tak beda milczec.juz mi sie nie chce tam dzwonic z pytaniem czy juz cos wiedza.mysle ze te pare dni czy to w tym tygodniu czy za tydzien nic nie zmieni.i tak bedziemy musieli jeszcze wszyscy czekac pare tygodni jak nie miesiecy.a mi sie juz nie chce czekac!!!!moze gdyby deweloper byl fer do nas to nie bylibysmy tak wkurzeni.

to do zobaczenia w srode.

Także do zobaczenia w srode

Także do zobaczenia w srode

Także do zobaczenia w srode

Do zobaczenia!

Do zobaczenia!

czytamy i nam się włosy na glowie jerzą i nasuwa nam się tylko pytanie, czy dziecko w przyszłości na osiedle wypuszczę? Podjeliśmy decyzję świadomie- sprawdziliśmy firmę, sprawdziliśmy umowę, sprawdziliśmy innych deweloperów, ale... sąsiadów nam się nie udało sprawdzić. Jak wypuszczę dziecko na podwórko, gdzie mieszka Ktoś kto się nazywa Wściekły?

Spokojnie :) Pan Wściekły jest po prostu wściekły na to co się dzieje na budowie i w jaki sposób jesteśmy traktowani... bez przesady... dziecko można bezpiecznie wypuścić na podwórko w ogrodzonym domku na wsi lub na działce i to nie zawsze, takie czasy... Strzeżonym piaskownic na Brzozowym Wzgórzu nie ma się co spodziewać :)

normali to Status Dom? dopiero tu trafiliście?
to dopiero początek - nie spotkałem sie z waszym zadowolonym klientem!
aa sory chyba że pracownica wszego biura (ale co ona innego moze powiedziec)

do normalni-nie wiecie chyba co tam sie dzieje i dziwicie sie sasiadom ze sie wkurzaja.zobaczymy jak bedziecie "wsciekli" jak okaze sie ze to wasze mieszkanie zalalo a oni to zamalowali.Czekac az wyjdzie grzyb .

opóźnienia na budowach to normalka:( ale co zamierzacie osiągnąć tą pikietą? bo nie rozumiem

Oj tam pikieta, tak się po sąsiedzku spotkamy i pogadamy... przekażemy sobie co kto wie

Nie rozumiem tych ktorzy cichutko siedza i czekaja.chcemy poprostu wymienic informacje o naszych budynkach.moze ktos wie cos ciekawego o moim mieszkaniu.jesli wiedzialbym ze zostalo zalane i ma mokre sciany to juz dzisiaj zrywam umowe.bo jak bede odbierac to wszystko bedzie pieknie dopiero po miesiacu zacznie wychodzic syf.Milo ze przeczytalem co sie dzieje w garazach bo zastanawialem sie zeby go kupic.szkoda kasy i tyle.