4 Ogrody

A to, ze sąsiedzi z parteru zbierają notorycznie pery ze swojego ogródka to jest ok ! Chyba nie jeszcze raz to na wszystkich wycieraczkach na górnych piętrach znajdziecie brzydką niespodziankę . Niewychowane wiesniaki !!!!!

Blok to nie miejsce do robienia grila ! I basta

Jedny przeszkadza pies na osiedlu innym grill , dzieci , hałas sąsiada , przecież to mieszkanie w bloku ! Nie rozumiem tych ludzi ??????

Jedny przeszkadza pies na osiedlu innym grill , dzieci , hałas sąsiada , przecież to mieszkanie w bloku ! Nie rozumiem tych ludzi ??????

A ja nie m zamiaru wąchać smrodów z grila sąsiada , jeszcze raz i zadzwonię na straż pożarną , grill gazowy pali się otwartym ogniem w terenie zabudowanym i stwarza zagrożenie dla zdrowia o życia innych mieszkańców 500 zł i takiego gościa zaboli !

Jak kupił mieszkanie w bloku to grila niech robi ma patelni grillowej w domu z nie zatruwa innym życie !

Skoro każdy wie, że mieszka w bloku, to niech nie uprzykrza życia innym. Najważniejsze to chyba trzymanie się pewnych zasad. Nie wyprowadzać psa na trawnik na osiedlu, bo nie do tego on służy. Nie wyrzucanie petów do sąsiadów, chyba można postawić butelkę na nie. Wytłumaczenie dzieciom, że inni też mieszkają i nie mogą robić, co się im żywnie podoba. Zresztą pogoda coraz ładniejsza, jest plac zabaw. Każdemu zdarzy się zrobienie imprezy, ale ludzie zachowajmy zdrowy rozsądek. Natomiast grill na balkonie czy nawet w ogródku przydomowym, to też przesada. Nie każdy musi wąchać zapachy, jakie funduje sąsiad. Palenie fajek na klatkach schodowych zostawie już bez komentarza. Każdy z nas kupił tutaj mieszkanie, które niemało kosztowało i jesteśmy zmuszeni na swoje towarzystwo bardzo długo. Proponuję być wyrozumiałym w 2 strony, żeby nam się tu dobrze mieszkało i nie trzeba było patrzeć na siebie wilkiem. Życzę miłej niedzieli i więcej uśmiechu :)

Popieram!!!

To ja się pytam gdzie mam iść ze swoim pędem ? Na inne osiedle ? Bo nr rozumiem !

Na głebokie palić grila

no i dzsiaj znowu sobie griluja. Dosyc gadania, trzeba przejsc do dzialania. Jak tak jeden z drugim dostana mandat, to im sie odechce.

Znowu grill w ogrodzi różanym ,to już przesada. Dzisiaj zgłaszam do zarządcy niech coś z tym zrobi jak nie poskutkuje to następnym razem zgłoszę na straż pożarną!!!!

nie rozumiem tych ludzi w niedzielę grillują jak inni idą do pracy . Jestem wkurzony ,że są te ogródki !!!!!

Już dziś wiele osób wybierze się na upragniony długi majowy weekend. Poprawiająca się pogoda zachęca do otwarcia sezonu grillowego. Nie wszędzie jednak można przyrządzać z jego pomocą potrawy w pełni zgodnie z zasadami savoir vivre i prawem. Zobacz, jakie regulacje obowiązują w tym zakresie, aby uczestnicy majówkowych spotkań nie ryzykowali mandatem.

Grill na balkonie - to kość niezgody między sąsiadami

Problem może pojawić się na przykład podczas grillowania na balkonie. Teoretycznie prawo tego nie zabrania, ale okadzanie nieuprzedzonych wcześniej sąsiadów zapachami karkówki i kiełbaski może okazać się przyczyną sąsiedzkiego konfliktu.

Można wtedy spodziewać się interwencji straży miejskiej lub policji. Następstwem takiej wizyty może być mandat na kwotę nawet 500 zł. Nieprzyjęcie mandatu skutkuje skierowaniem sprawy do sądu grodzkiego, który może nałożyć grzywnę w wysokości od 20 do 5000 zł.

źródło:http://regiodom.pl/portal/porady/nieruchomo

a ja na diecie 2gi m-c i te zapaszki sa dla mnie sprawdzianem wewnetrznej sily wiec poprosze o wiecej dla mnie sa one bezcenne.xoxo

W sobotę dalej rozpalam i co mi zrobicie...

Grzywna podobna do tej, co za zakłócanie spokoju sąsiadom, więc nad imprezami też bym się zastanowił, a nie tylko nad grillowaniem.

Jeśli w sobotę grill będzie się palił to zgłoszę na straż pożarną , jak wkleją Tobie mandat tobędzie to twôj ostatni grill na tym osiedlu

dostaniesz mandat za nieuzasadnione wezwanie

To się zdziwisz !

butla z gazem i wszystko w temacie

Jak będziesz robił grilla, to może zaprosił byś sąsiadów ? :)

Zróbcie grillowanie, a mandacik się Wam dostanie. Poza tym do takich spraw i nie tylko można wezwać ochronę osiedla, która zgłasza to odpowiednim organom. A wiecie, co jest najlepsze? Wszyscy będą wiedzieć, kto robi grilla, za głośno imprezuje, ale kto z mieszkańców zgłosił już nie. Proponuję walczyć z buractwem i niech wypieprzaja na wieś i tam sobie robią, co chcą.

Jestem za też chcę mieć trochę spokoju w weekend , cały tydzień pracuję nie po to żeby wąchać grilla sąsiada , czy wysłuchiwać pijackich wrzasków. Zgłoszę na straż i kwita.

Cały smród z grilla zasmrodził moje rolety , wystarczyło ,że trzy razy zawiał wiatr i dym w mieszkaniu miałam . Mam małe dziecko i nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła być z nim na balkonie bo sąsiad na pseudo ogródku grilla sobie robi , to jakaś kpina . Zgłoszę to do odpowiednich służb następnym razem . Sąsiedzie nie mieszkasz sam na osiedlu.

Trzeba był kupić mieszkanie z ogródkiem . Co za zawistni ludzie, zimą zadowoleni ,że mieszkają na górnych piętrach a latem zazdroszczą .

Myślisz że na tarasie nie da się robić grilla?

Mnie rozwala to jak ścinacie trawę kosiarkami, na takiej małej powierzchni "ogródka" xD

A co mam ją wyrywać , czy co????
czy może króliki wpuścić ,żeby wyjadały?

A mnie rozwala to jaki bajzel macie na tych balkonach , jeszcze tylko nasrać i będzie wszystko.