4 Ogrody

Zarządca temat furtki poruszył na zebraniu.Osoby będące na nim wyraziły zgodę. Trzeba było być na zebraniu, a nie teraz bijecie pianę. Jak się komuś nie podoba, to może zmienić osiedle.

Byłam na zebraniu i nie było żadnego tematu o furtce

yhym... jakoś nie przypominam sobie stosownej uchwały dotyczącej omawianej furtki wśród tych przesłanych mieszkańcom razem z zaproszeniami na zebranie, również nie było jej odczytanej podczas informowania po porządku przebiegu zebrania.

Ja rownież byłam na zebraniu i uchwały w sprawie furtki nie było napewno. A zielone wspomnienie o niczym nie świadczy , rożne bzdury mówił pan Bartek , które nie miały ładu i dkladu !

Napewno nie było uchwały w tej sprawie , byłem na zebraniu do końca , ustawa o własności lokali mówi o sposobach podeowania decyzji tylko uchwałą!!!!

Nasz zarządca coraz cześciej przekracza swoje kompetencje , bo wie , że nikt ich nie kontroluje !

Nie rozumiem dlaczego nie mamy swoich przedstawicieli we wspólnocie , to chore

to wina idiotów, którzy sami nic nie robili, a narzekali na ludzi którzy sami się zdeklarowali, teraz są efekty

To może by się zebrać inpoprosic te osoby żeby nas reprezentowały , no ta foa zarządzania jest nie do przyjęcia

na przedostatnim zebraniu, osoby te w wyniku krytyki ze strony pewnej części osób zrezygnowały z tej funkcji, także raczej już będzie tak jak jest

Moi drodzy,
Proszę Was żebyście pisali pisma i maile do zarzadcy.
Kiedy do nich dzwonię to dostaje na twarz risposte jakoby lokatorzy nie dawali żadnych sygnałów, że są niezadowoleni i ja jestem pierwszy.
Zanacie adres do Dan Fal i do calbudu ( m.struk@calbud-developer.pl) wysyłajcie kopie.

Możemy uchawlić ustanowić radę wspólnoty żeby poprawić decyzyjność?

Mądry zarządca powinien zaproponować, żeby oddać władzę mieszkańcom, czyli ludziom, do których faktycznie należy nieruchomość... Przecież to już 3 lata w takim impasie żyjemy...

no coz możliwości poznawcze nie wszyscy mamy takie same to w kwestii jakoby lokatorzy nie dawali znać

Ja widzę tylko jeden już na to sposób a mianowicie skierować sprawę do sądu (o powołanie zarządu z mieszkańców) może wtedy skończy się ten horror?

Ja widzę tylko jeden już na to sposób a mianowicie skierować sprawę do sądu (o powołanie zarządu z mieszkańców) może wtedy skończy się ten horror?

Od prawie miesiąca użeram się z panem Pawlakiem. W kilku mieszkaniach w klatce 32 zalewa tajemnicze źródło wody. Pan Bartek cały czas uprawia spychologie i w jakikolwiek sposób nie dąży do rozwiązania sprawy. Nie odbiera telefonów od osób poszkodowanych. Kiedy pytamy co zamierza zrobić, odpowiedź brzmi: "niech sobie pan sam wykuje w ścianie dziure i zajrzy do komima, i niech sobie pan naprawi.

niestety p. Pawlak słynie z beszczelnego i aroganckiego zachowania, nie raz miałam okazję się o tym przekonać na własnej skórze... szkoda że nie szanuje ludzi dla których pracuje.

Pan Bartek za wszelką cenę chce obarczyć winą lokatorów. Zamiast kuć ścianę w pustostanie, z którego jest łatwiejszy dostęp do awarii, bo zaczyna się ona na jego wysokości, ściany były kute w mieszkaniach poszkodowanych 2 piętra niżej.
PS: Czy ktoś próbował zaskarżyć pana Pawlaka w zarządzie CALBUDU, lub u pani Falkowskiej?

u profesjonalnego zarządcy takie sytuacje nie maja miejsca swoja droga to ciekawe ze jeszcze tutaj pracuje

Jeszcze tylko kargula brakuje

Pan Bartek jest taki bezczelny, że potrafi powiedzieć lokatorom , że problem z mieszkaniem jest mieszkańca , bo kupił akurat tasze mieszkanie i widziały gały co brały. Od początku tej inwestycji oszukuje mieszkańców i śmieje się z nas . Pani FAL/// pozwala na to i nic z tym nie robi .Był wiele skarg ,ale to mi pasuje . Przecież sami na siebie nie będą kręcić bata , jak jest grubsza naprawa to robią spychologię . Calbud wybudował osiedle to teraz sam ma naprawiać , przecież zarządca też jest z calbudu. To nie normalna sytuacja. W wielu przypadkach przekracza swoje uprawnienia .

bezczelny gówniarz i tyle !

a zobaczcie jaki to niekorzystny układ - generalny wykonawca osiedla i zarządca to ta sama firma, więc wątpię, żeby egzekwowanie usterek odbywało się tak jak powinno

Może czas najwyższy podziękować panu Bartkowi za jego brak kompetencji, to My mu płacimy a on nic dla nas nie robi, tylko drwi z nas. Jest zapewne kilku chętnych na jego miejsce pracy.

Trzeba wystosować pismo do p. Falk. z wyraźnym żądaniem zwolnienia pana Bartka z obejmowanej funkcji i z naszej listy płac, żeby nie było że zostanie sekretarką w zarządzie:) bo do odbierania telefonów też się nie nadaje, znam to z doświadczenia, dodzwonienie się do niego graniczy z cudem. Może jest ktoś chętny do napisania profesjonalnego pisma dot. p. B. Chętnie się pod nim podpiszemy.

Zmienić zarządcę.To powinno być naszym celem.

jeśli komus nie chce się wbijac kodu do bramki od netto proszę przejść bramą jest zepsuta wiec można ja tylko popchnąć i gotowe.

do SĄSIADÓW Z PARTERU, którzy dzisiaj urządzili sobie grilla-
Oby to było po raz ostatni, bo następnym razem wezwę straż miejską i straż pożarną. Blokowisko, to nie miejsce na urządzanie sobie grillka. Okna nie można otworzyć, bo smród się unosi. Nie wszystkim to może pasować, a z grzeczności powinno się zapytać czy komuś nie będzie przeszkadzało.
Warto poczytać sobie, co grozi za takie naruszenie, a wtedy kiełbaska stanie w gardle...

podpinam sie, co to za grille?

Możecie mi naskoczyc i tyle w temacie