
Wrocław
Wiadomości
Wrocław: Max Bögl dotrzymał terminu
Max Bögl, nowy wykonawca stadionu na Pilczycach dotrzymał pierwszego terminu. W poniedziałek, 12 kwietnia, miał skończyć wylewać strop nad parterem części trybun i słowa dotrzymał.
Z harmonogramu przedstawionego przez Maxa Bögla wynikało, iż do 12 kwietnia strop będzie miał parter na 18 tzw. osiach trybun. Każde piętro ma 74 osie. Zgodnie z harmonogramem wykonawca miał do poniedziałku przykryć ich 18, a przykłrył 23. Oznacza to, że wyprzedza własny harmonogram, a władze miasta mogą być zadowolone ze mniany wykonawcy.
Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku władze miasta po raz pierwszy przyznały, że budowa areny jest opóźniona o trzy miesiące. Dlatego Wrocław zerwał umowę z poprzednim wykonawcą: konsorcjum, którego liderem był Mostostal Warszawa. Zamiast niego, budowę dokończyć ma właśnie niemiecka firma Max Bögl.
Od początku roku trwają rozmowy i przygotowania do tego, by Niemcy ruszyli z budową pełną parą. Najpierw długo trwało przejmowanie placu robót, potem negocjacje o wspomniany już harmonogram ze spółką Wrocław 2012, która w imieniu władz miasta zarządza budową stadionu miejskiego i bierze na niego pół miliarda kredytu. Do tego jeszcze rozmowy z Mostostalem i innymi firmami z konsorcjum o zostawienie na placu budowy nie tylko żurawi, ale także betonowych dróg tymczasowych.
Trybuny dookoła murawy miejskiego stadionu mają stać już za kilka miesięcy. Konkretnie główna i tzw. krzywa południowa powinny być gotowe do września, trybuna przeciwległa do października a tzw krzywa południowa go grudnia 2010 roku. Na razie, skoro udało się dotrzymać pierwszego terminu, wszystko wskazuje na to, że się to uda.
Z harmonogramu przedstawionego przez Maxa Bögla wynikało, iż do 12 kwietnia strop będzie miał parter na 18 tzw. osiach trybun. Każde piętro ma 74 osie. Zgodnie z harmonogramem wykonawca miał do poniedziałku przykryć ich 18, a przykłrył 23. Oznacza to, że wyprzedza własny harmonogram, a władze miasta mogą być zadowolone ze mniany wykonawcy.
Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku władze miasta po raz pierwszy przyznały, że budowa areny jest opóźniona o trzy miesiące. Dlatego Wrocław zerwał umowę z poprzednim wykonawcą: konsorcjum, którego liderem był Mostostal Warszawa. Zamiast niego, budowę dokończyć ma właśnie niemiecka firma Max Bögl.
Od początku roku trwają rozmowy i przygotowania do tego, by Niemcy ruszyli z budową pełną parą. Najpierw długo trwało przejmowanie placu robót, potem negocjacje o wspomniany już harmonogram ze spółką Wrocław 2012, która w imieniu władz miasta zarządza budową stadionu miejskiego i bierze na niego pół miliarda kredytu. Do tego jeszcze rozmowy z Mostostalem i innymi firmami z konsorcjum o zostawienie na placu budowy nie tylko żurawi, ale także betonowych dróg tymczasowych.
Trybuny dookoła murawy miejskiego stadionu mają stać już za kilka miesięcy. Konkretnie główna i tzw. krzywa południowa powinny być gotowe do września, trybuna przeciwległa do października a tzw krzywa południowa go grudnia 2010 roku. Na razie, skoro udało się dotrzymać pierwszego terminu, wszystko wskazuje na to, że się to uda.
Inne wiadomości o Stadion Tarczyński Arena
- Strategiczna działka we Wrocławiu z ogromną inwestycją. Co powstanie w sąsiedztwie stadionu? 2023-06-26 06:50:53
- "Dziura Solorza". Miała być galeria handlowa, mogą powstać wieżowce 2022-11-22 07:59:05
- Stadion Tarczyński Arena z największą instalacją fotowoltaiczną we Wrocławiu 2022-07-14 05:51:09
- Nie galeria handlowa, ani mieszkania. Co powstanie przy stadionie we Wrocławiu? 2020-12-08 10:51:44
-
Komentarze
Brak wpisów.