
Wrocław
Wiadomości
Firma Max-Boegl, wykonawca stadionu miejskiego we Wrocławiu uspokaja
Dziś o godz. 11:00 na terenie budowy stadionu na Maślicach, odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli firmy Max-Boegl Spółka z o.o., zajmującej się budową stadionu miejskiego we Wrocławiu na Euro 2012 oraz przedstawicieli Spółki Wrocław 2012.
Na początku Dr Jens Stark, dyrektor kontraktu przedstawił film prezentujący budowę BayArena, stadionu niemieckiego zespołu Bayer Leverkusen, za który również odpowiedzialna była firma Max-Boegl. „Wiem, że chcielibyście, żeby budowa stadionu toczyła się tak szybko, jak na tym filmie” - żartował Stark. Po filmie odbyła się prezentacja, z której m.in. mogliśmy się dowiedzieć o przygotowaniach, dotychczasowych postępach w budowie oraz planach na przyszłość.
Najistotniejszą zmianą w stosunku do poprzedniego wykonawcy jest fakt, że obecny sam produkuje niezbędnę komponenty oraz będzie je transportował z siedziby firmy w Neumarkt przez m.in. Lipsk i Drezno do Wrocławia.
Część komponentów będzie produkowana przez firmy polskie i w tym celu zorganizowane zostanie spotkanie z polskimi firmami. Takie spotkanie da firmom okazję do zaprezentowania się i dołączenia do grona obecnych producentów, współpracujących z wykonawcą stadionu. Niedługo również zostaną przeprowadzone rozmowy w tej sprawie z izbą rzemieślniczą oraz prezydentem Wrocławia, Rafałem Dutkiewiczem. Jak podkreśla Jens Stark, „Jest to Państwa stadion, a nie nasz”.
Wrażenie robi doskonałe przygotowanie logistyczne niemieckiej firmy. Olbrzymie, bo 37 m elementy konstrukcyjne będą transportowane pociągami po 12 sztuk, a następnie rozładowywane na bocznicy wrocławskiego dworca Gądów. Stamtąd każdej nocy będą przewożone 3 sztuki na teren budowy. Firma Max-Boegl przewidziała również takie elementy jak możliwości skrętu samochodów transportujących te wielkie części, a także konieczność chwilowego demontażu niektórych znaków drogowych, mogących utrudnić transport.
Andrzej Wojdyła, kierownik budowy podkreśla, że prace idą zgodnie z harmonogramem, a ich część nawet go wyprzedza. Obecnie prowadzone są prace żel-betowe, kładziony jest pierwszy strop nad parterem, trwa uzbrajanie korony stadionu oraz przygotowywanie terenu pod parking. Kładzenie ciężkich elementów będzie trwało od 25 do 38 tygodnia kalendarzowego, czyli do końca września.
Jens Stark pytanie, jak firma ocenia stan budowy, który zastała po poprzednim wykonawcy, skwitował w ten sposób „gdyby wszystko było w porządku, to władze miasta nie zmieniłyby wykonawcy”. Ze zmiany bardzo zadowolony jest Sławomir Wojtas, prezes Spółki Wrocław 2012, dla którego olbrzymie znaczenie ma doświadczenie oraz zaplecze firmy Max-Boegl. Stadion ma powstać na czas.
Na początku Dr Jens Stark, dyrektor kontraktu przedstawił film prezentujący budowę BayArena, stadionu niemieckiego zespołu Bayer Leverkusen, za który również odpowiedzialna była firma Max-Boegl. „Wiem, że chcielibyście, żeby budowa stadionu toczyła się tak szybko, jak na tym filmie” - żartował Stark. Po filmie odbyła się prezentacja, z której m.in. mogliśmy się dowiedzieć o przygotowaniach, dotychczasowych postępach w budowie oraz planach na przyszłość.
Najistotniejszą zmianą w stosunku do poprzedniego wykonawcy jest fakt, że obecny sam produkuje niezbędnę komponenty oraz będzie je transportował z siedziby firmy w Neumarkt przez m.in. Lipsk i Drezno do Wrocławia.
Część komponentów będzie produkowana przez firmy polskie i w tym celu zorganizowane zostanie spotkanie z polskimi firmami. Takie spotkanie da firmom okazję do zaprezentowania się i dołączenia do grona obecnych producentów, współpracujących z wykonawcą stadionu. Niedługo również zostaną przeprowadzone rozmowy w tej sprawie z izbą rzemieślniczą oraz prezydentem Wrocławia, Rafałem Dutkiewiczem. Jak podkreśla Jens Stark, „Jest to Państwa stadion, a nie nasz”.
Wrażenie robi doskonałe przygotowanie logistyczne niemieckiej firmy. Olbrzymie, bo 37 m elementy konstrukcyjne będą transportowane pociągami po 12 sztuk, a następnie rozładowywane na bocznicy wrocławskiego dworca Gądów. Stamtąd każdej nocy będą przewożone 3 sztuki na teren budowy. Firma Max-Boegl przewidziała również takie elementy jak możliwości skrętu samochodów transportujących te wielkie części, a także konieczność chwilowego demontażu niektórych znaków drogowych, mogących utrudnić transport.
Andrzej Wojdyła, kierownik budowy podkreśla, że prace idą zgodnie z harmonogramem, a ich część nawet go wyprzedza. Obecnie prowadzone są prace żel-betowe, kładziony jest pierwszy strop nad parterem, trwa uzbrajanie korony stadionu oraz przygotowywanie terenu pod parking. Kładzenie ciężkich elementów będzie trwało od 25 do 38 tygodnia kalendarzowego, czyli do końca września.
Jens Stark pytanie, jak firma ocenia stan budowy, który zastała po poprzednim wykonawcy, skwitował w ten sposób „gdyby wszystko było w porządku, to władze miasta nie zmieniłyby wykonawcy”. Ze zmiany bardzo zadowolony jest Sławomir Wojtas, prezes Spółki Wrocław 2012, dla którego olbrzymie znaczenie ma doświadczenie oraz zaplecze firmy Max-Boegl. Stadion ma powstać na czas.
Inne wiadomości o Stadion Tarczyński Arena
- Strategiczna działka we Wrocławiu z ogromną inwestycją. Co powstanie w sąsiedztwie stadionu? 2023-06-26 06:50:53
- "Dziura Solorza". Miała być galeria handlowa, mogą powstać wieżowce 2022-11-22 07:59:05
- Stadion Tarczyński Arena z największą instalacją fotowoltaiczną we Wrocławiu 2022-07-14 05:51:09
- Nie galeria handlowa, ani mieszkania. Co powstanie przy stadionie we Wrocławiu? 2020-12-08 10:51:44
-
Komentarze
Brak wpisów.