Karpacz
Wiadomości
Właściciel Hotelu Gołębiewski w Karpaczu nie obniży obiektu
Tadeusz Gołębiewski, pomimo nakazu ministra kultury, który nakazał rozbiórkę dwóch najwyższych kondygnacji w wybudowanym hotelu w Karpaczu, może spać spokojnie.
Znany właściciel sieci hoteli sygnowanych nazwą Gołębiewski, znalazł lukę w prawie. Nie wyburzy górnych pięter, ale je przeszkli. Powstałby w ten sposób świetlik, którego zakaz już nie dotyczy.
W grudniu 2010 roku hotel zaczął przyjmować pierwszych gości. Dwa najwyższe piętra, decyzją nadzoru budowlanego, którego pomiary wykazały, że inwestor bez pozwolenia wybudował za wysoki hotel, są jednak zamknięte.
Władze Karpacza próbowały zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i dopasować go do zbyt wysokiego budynku, ale jeleniogórski konserwator zabytków się na to nie zgodził.
Znany właściciel sieci hoteli sygnowanych nazwą Gołębiewski, znalazł lukę w prawie. Nie wyburzy górnych pięter, ale je przeszkli. Powstałby w ten sposób świetlik, którego zakaz już nie dotyczy.
W grudniu 2010 roku hotel zaczął przyjmować pierwszych gości. Dwa najwyższe piętra, decyzją nadzoru budowlanego, którego pomiary wykazały, że inwestor bez pozwolenia wybudował za wysoki hotel, są jednak zamknięte.
Władze Karpacza próbowały zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i dopasować go do zbyt wysokiego budynku, ale jeleniogórski konserwator zabytków się na to nie zgodził.
Komentarze
Brak wpisów.