Brzozowe Wzgórze

Witam!

Czy ktoś z Was ma namiar na Panią z firmy Multimedia, która obsługuje nasze osiedle?

U nas w pracy jest tak - co nie posprzatane ląduje w koszu :D ale z tego co widzialam kilka dni temu to ktos posprzatal, bylo poukładane ale to zalezy od rodzica..jeden posprzata drugi już nie

Czy ktoś może kiedyś zgłaszał, że wjazd do garażu jest słabo oświetlony? Zastanawiam się czy włączenie latarni na szczycie rozwiązało by problem albo jakieś odblaski, żeby było widać gdzie są mury bo po zachodzie słońca jest tam mega ciemno. Ewentualnie lampa na czujke? Co o tym myślicie?

Sprawdziłem za co płacę 2 tys brutto otrzymuje serwis bud za pogotowie lokatorskie konserwację i sprzątanie odśnieżanie a jeszcze konserwuje nam polać dachowa więc chyba komuś zależy zszargac opinie i to nie tylko maronowi serwis bud ale nam zarządowi Po to jesteśmy by dbać o wspólnotę i pilnować zarzadce

Tak przy okazji tarasu, ekspertyz itp. wygrzebałem starą konwersację. Z grudnia 2014. Troszkę kopiuję, ale to już chyba był zamknięty temat, jeśli chodzi o to, kto uszkodził i kto ponosi koszty. Nie jest moim zamiarem wywoływanie awantury, ale chyba coś tu nie gra. "Drodzy sąsiedzi, jeżeli ktoś mnie podejrzewa o to, że zrobiłem taras za pieniądze wspólnoty to chciałbym aby miał na to dowody a nie podejrzenia. 
Faktura została wystawiona na wspólnotę, z uwagi na to że jest to część wspólna i na tą usługę jest gwarancja. Po drugie koszty naprawy tego tarasu pokrywam w całości ja!!!
A informacja, że robię taras za pieniądze wspólnoty jest po prostu pomówieniem!!!I jeszcze jedno był rzeczoznawca budowlany, którego sam nająłem u mnie i u Pani Natalii (w jej obecności) i uznał że to jest moja wina, więc ponoszę w pełni za to konsekwencje finansowe."

dobre, bardzo dobre :) jak tylko uchwała przejdzie to uprzejmie informuje, że będę dążyła do jej unieważnienia - wszelkimi środkami.

No to skoro mamy to na piśmie, to Pani Natalia chyba w końcu doczeka się remontu na koszt sąsiada...

O ile sprawa dotyczy tego samego tarasu. Aż poszukam tej rozmowy...

Tego samego. Sprawdzałam.

dotyczy tego samego, bo wspomniana Pani Natalia mieszka w lokalu oznaczonym w karcie do głosowania, a więc Pan "mati" to lokal, w którym wady wykazuje balkon

Jeżeli jest to prawda to jest robienie z ludzi idiotów poddając pod głosowanie ten punkt.

była ingerencja w części wspolne (ten sławny juz tarasik). przeciez na ślinę go nie przymocowali. Samowolka i tyle bo wspólnota nie wyrażała zgodny na jakies budowle (ja nie przypominam sobie czegos takiego). Ekspertyza jesli bedzie zrobiona solidnie wskaze błędy i powod tego zalewania. Wtedy zamiast rządać od Statusa zwrotu wspolnota pozwie sasiada (pomimo tego ze on i tak juz nas opuszcza)

Ingerencja w czesci wspolne budynku doprowadziła do tego, ze utracilismy gwarancje na to u dewelopera ... i za przeproszeniem mozemy go w 4 litery pocalowac

nie robienie z ludzi idiotów, a sięganie do ich kieszeni po pieniądze (fundusz remontowy). Wiedziałam, że grzeszki tego Pana obrócą się przeciwko niemu.

A do co ingerencji - pewnie, że utraciliśmy gwarancję więc poparcie wniosku do sądu to tylko kolejne koszty (adwokata i procent od wartości sporu). Wiele szumu o nic. Liczę jedynie na jasny umysł członków wspólnoty

Jak dla mnie pozywanie statusu nie ma sensu. Wydamy mase kasy na przygotowanie procesu a oni i tak nie maja z czego zaplacic w przypadku przegranej. Jedynie co to bedziemy mieli swiadomosc ze wygralismy tylko troche drogo to wyjdzie. A 1 zl na fundusz? Moja kolezanka placi tyle w starej rozpadajacej sie kamienicy! Bez przesady! 0,5 gr to wg mnie max na dzien dzisiejszy. Jesli nie ma kasy na naprawy to trzeba sie przyjrzec ile osob zalega z biezacymi oplatami i wtedy kasa sie znajdzie

Witam zastanawiam się nad kupnem mieszkania w waszej wspólnocie na parterze. Mam pytanie do mieszkańców parteru w blokach po którymi nie ma garażu; czy mieszkania są ciepłe; czy na podłogach macie panele czy kafle i czy robiliście dodatkowa izolacje podłóg ?

Też oglądałem te mieszkania. Nie idź tą drogą człowieku :) przecież tam na podłodze jest sama wilgoć. Aż się przebija przez ten beton. Nigdy Ci to nie wyschnie bo po pierwsze mieszkania nie są prawie w ogóle nasłonecznione, a po drugie mieszkania osadzone są na ziemnej skarpie! Zauważ, że stoją puste już prawie 4 lata. To powinno dać Ci do myślenia. Wiem, że cena jest super i rozkład mieszkań też, ale mieszkasz na jednym wielkim grzybie w zimnym mieszkaniu do którego zaglądają Ci wścibscy sąsiedzi (bez urazy :) )

Ale Sasiadka też dobra. Skoro widziała i wiedziała, że to sąsiad nad nią spowodował to, że ją zalewa i grzyb wyszedł. na zebraniu nic o tym nie wspomniała. Super....

czy ktoś wie jak zakończyło się ostatnie głosowanie? kiedy będą podane wyniki?

Chyba trzeba zadzwonić do marona.

cos mi sie wydaje, że padło.
jak ostatnie wszystkie ehehehhehe
a po tym, gdzie ktos przekopiowal poprzednie wpisy saąsiada, że to jego wina ze zalewane jest mieszkanie to raczej nie ma szans na to zeby to przeszlo.

nawet jeżeli przejdzie to nie ma umocowania prawnego i wystarczy jeden sprzeciw członka wspólnoty by uwalić absurdalną uchwałę. Ale czy przeszło to nie wiem...

Czy ktoś może mi podpowiedzieć w jaki sposób ściszyć domofon żeby nie był taki głośny?

Dobrych, spokojnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia;)

Wszystkiego najlepszego w nowym roku! Osobom, które strzelały stojąc w grupie na przeciwko bloku 66 A i kawałek dalej w stronę budowy przypominam, że sprząta się po sobie. Zostawiliście puste butelki po szampanach, korki i rozwalone opakowania po sztucznych ogniach. Nie wygląda to dobrze.

To idź i posprzątaj.

dobrze byłoby, gdyby każdy sam po sobie sprzątał.

jest dziś kolęda na naszym osiedlu?

Kolęda była 02.01 ake ok . godz.15. można umówić się na uzupełnienia.

Sąsiedzi, czy u kogoś z was też leci z kranu żółta woda?