Witam Wojtku. Czy te słowa odpierdol się... były skierowane do mnie? Mi chodzi o pewna zasadę i tyle. Może spotkajmy się i pogadajmy. Tak będzie wygodniej dla nas obojga.
Mateusz
Gość
2014-12-07 18:42:03
Jeżeli ktoś jest zainteresowany kto zapłacił za remont tarasu to zapraszam do zarządcy i wtedy zostaną rozwiane wszelkie wątpliwości kto poniósł koszty remontu tarasu. Każdy mieszkaniec może mieć wgląd do wydatków wystarczy tylko podjechać do zarządcy i sprawdzić na co pieniądze są wydawane.
gosc
Gość
2014-12-07 20:01:55
A czy jest opcja żeby sprawdzić ile osob i kto dokladnie nie płaci "czynszu"i jakie ma zadłużenie? Pamiętam że jeszcze na samym początku maron mówił że bedzie wysyłać ponaglenia bo dużo osób nie płaci w terminie. Ktoś wie czy coś w tym temacie sie zmieniło?
...
Gość
2014-12-07 22:45:54
każda kolejna wypowiedź Pana, Panie Mateuszu, potwierdza jedynie to, co zostało już wielokrotnie napisane na tym forum... niektórzy zupełnie nienadają się do pewnych funkcji, tak jest i w tym przypadku.
gośc
Gość
2014-12-08 14:58:27
ja proponuję na najbliższym zebraniu wspólnoty aby to pan/pani się zgłosił do zarządu.skoro obecny zarząd nie nadaje się do pełnienia owej funkcji i zdaniem niektórych jest bezużyteczny to może panu/pani pójdzie lepiej .może na naszym osiedlu jest ktoś mądrzejszy niż oni i lepiej się zna na prowadzeniu osiedla.(wątpię). Dojdzie do tego że przez takie gadanie sami zrezygnują i zarząd i zarządca.ciekawe co wtedy zrobicie sami?czy też tak chętnie będziecie się udzielać jak teraz na forum?na gotowe to każdy by chciał przyjść.
gość
Gość
2014-12-08 17:56:25
Zgadzam się w 100% z przedmówcą. Narzekać na czyjeś działania zawsze łatwiej niż cokolwiek zrobić samemu...
gośc
Gość
2014-12-08 18:25:58
ja też się zgadzam z poprzednikami w 100% .nikt nie widzi tych dobrych stron jakie zrobił zarząd dla osiedla tylko załatwia się tu prywatne spory.wcale bym się nie zdziwiła jak rzucą to wszystko a wy martwcie się sami co dalej.
swoj
Gość
2014-12-09 11:24:14
A ja bym chciała wiedzieć dlaczego u Pani N. której to niby Pan Mateusz robiąc swój taras wyrządził tyle krzywd,"usterkę"likwidował Pan Wojtek.I to najprawdopodobniej w ramach gwarancji od developera.A jak sami wiemy developer wypiął sie na usuwanie większości usterek w naszych mieszkaniach.I dlaczego Pani N.obwinia Pana Mateusza faktem zaistniałej sytuacji,skoro jej usterka wyszła na jaw zanim Pan Mateusz wogole zrobił taras.
pani N
Gość
2014-12-09 18:40:56
droga saisadko "swoj" jesli chodzi o likwidacje usterki przez pana Wojtka w moim mieszkaniu zostala ona wykonana na moj wlasny koszt a p.Wojtek byl jej wykonawca.niestety do konca nie zostala usunieta poniewaz sciana wciaz jest mokra.Co do winy Pana Mateusza to mam na to cala dokumentacje ze usterka zostala zgloszona w styczniu 2014 do dewelopera.Jak wiemy i wszyscy widzielismy P.MAteusz zrobil zadaszenie wczesniej niz styczen 2014.Dlatego dostalam negatywna odpowiedz od dewelopera poniewaz uwazal on ze wina lezy po stronie p.Mateusza.Usterka u p.Mateusza zostala usunieta w listopadzie 2014 na koszt wspolnoty (mam na to dokumentacje ).Wedlug pisma ktore otrzymalam od wspolnoty mieszkaniowej faktura za wykonana naprawe na tarasie p.Mateusza zostanie skierowana do dewelopera w sprawie zwrotow kosztow.A jak pisalam wczesniej deweloper juz uznal usterke z winy p.Mateusza.Jak narazie koszty naprawy ponioslam ja i nasza wspolnota.
pani N
Gość
2014-12-09 18:42:51
do tej pory nie udzielalam sie na forum w zadnej sprawie ale jesli ktos osadza mnie publicznie wole sprawe oficjalnie przed wszystkimi wyjasnic. Pozdrawiam wszystkich sasiadow
...
Gość
2014-12-09 19:24:14
Drodzy obrońcy Zarządu, czytajcie ze zrozumieniem to co jest napisane na tym forum. Uwagi i zarzuty dotyczą jednej osoby z grona Zarzadu. Jak widać, jego zakłamaie wypływa na każdym kroku...
Nasze pieniądze
Gość
2014-12-09 19:51:37
"...Co do winy Pana Mateusza to mam...cala dokumentacje...usterka...zgloszona w styczniu 2014 do dewelopera....MAteusz zrobil zadaszenie wczesniej...dostalam negatywna odpowiedz od dewelopera...wina lezy po stronie p.Mateusza." - oczywiście, nie można ingerować w konstrukcje budynku, jeśli ingerujesz gwarancja na lokal wygasa i nie masz podstaw do roszczeń od dewelopera (warto sobie poczytać to co się podpisywało).
"Usterka u p.Mateusza...usunieta w listopadzie 2014 na koszt wspolnoty..." - a Ja sobie nie życzę płacić za usuwanie prywatnych usterek z pieniędzy Naszej Wspólnoty! - To jest sprawa prywatna pomiędzy paną N., a panem M. (pozostaje tylko sprawę skierować na drogę sądową). Jest to przykład rażącej niegospodarności zarządu wspólnoty!
"...faktura za wykonana naprawe na tarasie p.Mateusza zostanie skierowana do dewelopera w sprawie zwrotow kosztow...deweloper juz uznal usterke z winy p.Mateusza..." - nic nadzwyczajnego:-) - wszystko zgodnie z obowiązującym prawem i przepisami.
"Jak narazie koszty naprawy ponioslam ja i nasza wspolnota." - jak by pani wzięła rzeczoznawcę budowlanego i skierowała sprawę na drogę sądową to sprawa była by wygrana, a pan M. poniósł by wszystkie koszty, a nie Nasza Wspólnota.
Mateusz
Gość
2014-12-09 20:13:02
Drodzy sąsiedzi mam dla Was informację, jeżeli ktoś mnie
Mateusz
Gość
2014-12-09 20:17:33
Drodzy sąsiedzi, jeżeli ktoś mnie podejrzewa o to, że zrobiłem taras za pieniądze wspólnoty to chciałbym aby miał na to dowody a nie podejrzenia. Faktura została wystawiona na wspólnotę, z uwagi na to że jest to część wspólna i na tą usługę jest gwarancja. Po drugie koszty naprawy tego tarasu pokrywam w całości ja!!! A informacja, że robię taras za pieniądze wspólnoty jest po prostu pomówieniem!!!
wynajmujaca
Gość
2014-12-09 20:19:24
tanio wynajme garaz
czy ktos z sasiadow jest chetny?
hehe
Gość
2014-12-09 20:22:17
To idziemy na grila :-) wkoncu to czesc wapolna ... poniosl pan koszta a jednak fakture wystawila wspolnota .hmmm dziwne ...
vb.
Gość
2014-12-09 20:35:39
ja sie nie zgodzilem na to zeby pan sobie tam daszek postawi nikt mnie o to nie pytal i tylko dlatego ze pan to zrobil i ze to jest czesc wspolna mamy za to placic jako wspolnota ?
Mateusz
Gość
2014-12-09 20:40:42
Jeżeli ktoś uważa że naprawiłem taras za pieniądze wspólnoty, to proszę bardzo zgłosić to do odpowiednich organów!!
Mateusz
Gość
2014-12-09 20:45:28
I jeszcze jedno był rzeczoznawca budowlany, którego sam nająłem u mnie i u Pani Natalii (w jej obecności) i uznał że to jest moja wina, więc ponoszę w pełni za to konsekwencje finansowe. Nie mogę sobie na to pozwolić aby ktoś rażąco bez przerwy mnie pomawiał.
...
Gość
2014-12-09 21:18:42
no to pieknie, pieknie... coz jeszcze nasza wspolnota Panu sfinansowala, Panie Mateuszu? Ja zatem na swieta poprosze "dzakuzi"
ciekawa
Gość
2014-12-09 21:28:16
Czyli usterka w mieszkaniu pani N zostala takze usunieta na pana koszt.a Pani N odpisujac na poprzedni post oklamala nas ?
XXXXXX
Gość
2014-12-10 07:30:22
Kurde to juz robi sie załosne. spotkajcie sie dajcie sobie po razie i bedzie ok. Zrobcie zebranie niech przedstawia wszystkie dokumenty dot. tego "spornego tarasu" i bedzie git.
.......
Gość
2014-12-10 10:53:41
a tak na marginesie. to chyba postawienie takiej zabudowy tarsu wymaga chociaz zgłoszenia w PINB no i zgody wspolnoty.
...
Gość
2014-12-10 11:31:51
ja sie zastanawiam co będzie jak dojdzie do zaprószenia ognia (np. od niedopałka)... choć to nie mój budynek, to jednak mój fundusz remontowy...
swoj
Gość
2014-12-10 12:50:15
nie tylko Pan Mateusz ma zabudowany tak taras...!!!! i jakoś inni nie maja z tym problemu.
Gość
Gość
2014-12-10 16:34:29
Ludzie... Jak dla mnie w treści powyższych postów zawarta jest dość spora doza zazdrości. Mateusz wpadł na fajny pomysł i tyle. Co do rozliczenia naprawy - zostawcie to między zainteresowanymi, a nie tylko podjudzacie atmosferę. To forum staje się po prostu żałosne. Z chęcią na oficjalnym zebraniu poczekam i posłucham, czy równie wiele osób będzie miało tak dużo do powiedzenia. Śmiem zgadywać, że podobnie jak ostatnio - nie. Nie zamierzam już w tym roku na forum wchodzić, bo mam inne zajęcia niż krytykowanie innych, zatem korzystając z okazji:
Życzę Wszystkim Wesołych, Zdrowych, TOLERANCYJNYCH i WYROZUMIAŁYCH Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku!!!!
Własciciel
Gość
2014-12-10 20:05:15
Jak mam zostawić sprawe miedzy zainteresowanymi skoro sprawca nie ponosi odpowiedzialności a ja jako członek wspólnoty płacę za usterke spowodowana przez Pana Mateusza..... spowodowaną do tego z premedytacją bo jak inaczej o tym mowić - wystarczy poczytać odpowiednie papierki w których to ktos bardzo madry i jak widac przewidujący napisał że zakazuje sie przerywania - uszkadzania membran czytaj nie wierc na tarasie bo pod nim ktos ma mieszkanie i sufit z którego nawet dziecko sie domysli bedzie sie lało. A co do Marona to czas chyba skonczyć tą farsę..... i pozbyć sie rodzinnych koneksji.
s.
Gość
2014-12-10 20:37:12
Sprawa dotyczy nas wszystkich.jesli naprawa zostala wykonana na koszt wspolnoty tzn ze kazdy z nas sasiadow za to zaplacil i nikt tu nikomu nie zazdrosci chodzi tylko o to jaka jest prawda.
gosc
Gość
2014-12-11 21:30:48
a ja tak z ciekawości bo się nie znam. Czy Maron bez naszej wiedzy może dysponować środkami zgromadzonymi na koncie naszego funduszu? czy może musi mieć zgodę naszych przedstawicieli? jak to w praktyce wygląda?
...
Gość
2014-12-12 09:37:09
problem decyzji w temacie wydatkowania środków z funduszu remontowego powinna regulować uchwała, którą podejmuje wspólnota w momencie zawiązywania funduszu remontowego. Więc w zależności co przyjeliśmy, środkami może dysponować zarząd lub wspólnota (poprzez głosowanie).
Tu, mam nadzieję, decyzji nie podjął zarząd. Wówczas zachodzi konflikt interesów bo Pan Mateusz jest zarówno decydentem, jak i beneficjentem (o ile rzeczywiście wspólnota finansowała budowę tej strzechy).
BTW, dzisiaj przyjrzałem się temu zjawisku... biuro architektoniczne osiedla woła o pomstę do nieba.
Marcin
Gość
Mateusz
Gość
gosc
Gość
...
Gość
gośc
Gość
gość
Gość
gośc
Gość
swoj
Gość
pani N
Gość
pani N
Gość
Pozdrawiam wszystkich sasiadow
...
Gość
Nasze pieniądze
Gość
"Usterka u p.Mateusza...usunieta w listopadzie 2014 na koszt wspolnoty..." - a Ja sobie nie życzę płacić za usuwanie prywatnych usterek z pieniędzy Naszej Wspólnoty! - To jest sprawa prywatna pomiędzy paną N., a panem M. (pozostaje tylko sprawę skierować na drogę sądową). Jest to przykład rażącej niegospodarności zarządu wspólnoty!
"...faktura za wykonana naprawe na tarasie p.Mateusza zostanie skierowana do dewelopera w sprawie zwrotow kosztow...deweloper juz uznal usterke z winy p.Mateusza..." - nic nadzwyczajnego:-) - wszystko zgodnie z obowiązującym prawem i przepisami.
"Jak narazie koszty naprawy ponioslam ja i nasza wspolnota." - jak by pani wzięła rzeczoznawcę budowlanego i skierowała sprawę na drogę sądową to sprawa była by wygrana, a pan M. poniósł by wszystkie koszty, a nie Nasza Wspólnota.
Mateusz
Gość
Mateusz
Gość
Faktura została wystawiona na wspólnotę, z uwagi na to że jest to część wspólna i na tą usługę jest gwarancja. Po drugie koszty naprawy tego tarasu pokrywam w całości ja!!!
A informacja, że robię taras za pieniądze wspólnoty jest po prostu pomówieniem!!!
wynajmujaca
Gość
czy ktos z sasiadow jest chetny?
hehe
Gość
vb.
Gość
Mateusz
Gość
Mateusz
Gość
...
Gość
ciekawa
Gość
XXXXXX
Gość
Zrobcie zebranie niech przedstawia wszystkie dokumenty dot. tego "spornego tarasu" i bedzie git.
.......
Gość
...
Gość
swoj
Gość
Gość
Gość
Nie zamierzam już w tym roku na forum wchodzić, bo mam inne zajęcia niż krytykowanie innych, zatem korzystając z okazji:
Życzę Wszystkim Wesołych, Zdrowych, TOLERANCYJNYCH i WYROZUMIAŁYCH Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku!!!!
Własciciel
Gość
s.
Gość
gosc
Gość
...
Gość
Tu, mam nadzieję, decyzji nie podjął zarząd. Wówczas zachodzi konflikt interesów bo Pan Mateusz jest zarówno decydentem, jak i beneficjentem (o ile rzeczywiście wspólnota finansowała budowę tej strzechy).
BTW, dzisiaj przyjrzałem się temu zjawisku... biuro architektoniczne osiedla woła o pomstę do nieba.