Średnie ceny mieszkań na rynku wtórnym spadły w większości dużych miast. Kraków liderem
Spadające ceny mieszkań na rynku wtórnym w największych miastach Polski sygnalizują wyraźne ożywienie po stronie kupujących. Zwiększona dostępność ofert, możliwość negocjacji i rosnąca siła nabywcza klientów wpływają na powrót realnego zainteresowania zakupem nieruchomości.
Ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego obniżyły się w ciągu roku w 11 z 12 największych miast Polski – wynika z najnowszego raportu Grupy Morizon-Gratka. Największe przeceny odnotowano w Krakowie, gdzie średnia cena za metr kwadratowy spadła aż o 5,1%, czyli 853 zł, co przy 50-metrowym mieszkaniu daje różnicę ponad 40 tys. zł.
Na dalszych miejscach pod względem skali spadków znalazły się Lublin (-4,1%) oraz Olsztyn (-3,6%). W wielu innych miastach zmiany były łagodniejsze – poniżej 1,5%. Symboliczne korekty objęły m.in. Katowice (-0,4%), Bydgoszcz (-1,1%) czy Poznań (-1,4%). Jedynym wyjątkiem była Łódź, gdzie odnotowano nieznaczny wzrost średnich stawek – o 0,4%, czyli 33 zł na metrze.
Z pozoru niewielkie zmiany cen nominalnych w połączeniu z inflacją, wyższą dostępnością kredytów hipotecznych oraz możliwością uzyskania zniżek w trakcie negocjacji sprawiają, że sytuacja z perspektywy nabywców staje się korzystniejsza niż jeszcze rok temu. Coraz powszechniejsze rabaty – sięgające nawet kilkunastu procent – sprawiają, że ceny transakcyjne bywają znacznie niższe od tych, które widnieją w ogłoszeniach.
Zgodnie z najnowszym odczytem Wskaźnika Trendu Cenowego Mieszkań, średnie ceny ofertowe w 10 największych miastach – z uwzględnieniem liczby ich mieszkańców – spadły w ujęciu rocznym o 2,6%. Dane te nie obejmują jednak zniżek negocjowanych przy finalizacji transakcji, które obecnie są standardem.
Zmniejszenie presji na szybkie podejmowanie decyzji, szeroka podaż ofert oraz coraz bardziej realne ceny zachęcają potencjalnych nabywców do powrotu na rynek. To szczególnie istotne w obliczu rosnącej konkurencji między sprzedającymi i kurczącej się liczby klientów gotówkowych, którzy jeszcze niedawno dominowali w statystykach sprzedaży.
Obecna sytuacja może oznaczać trwałą zmianę układu sił na rynku nieruchomości – z rynku sprzedającego na rynek kupującego. Jeśli ten trend się utrzyma, kupujący mogą przez najbliższe miesiące cieszyć się większą swobodą i możliwością uzyskania bardziej korzystnych warunków przy zakupie mieszkania.
Rynek wtórny w odwrocie – średnie ceny mieszkań lecą w dół, kupujący wracają do gry
Ceny ofertowe mieszkań z rynku wtórnego obniżyły się w ciągu roku w 11 z 12 największych miast Polski – wynika z najnowszego raportu Grupy Morizon-Gratka. Największe przeceny odnotowano w Krakowie, gdzie średnia cena za metr kwadratowy spadła aż o 5,1%, czyli 853 zł, co przy 50-metrowym mieszkaniu daje różnicę ponad 40 tys. zł.
Na dalszych miejscach pod względem skali spadków znalazły się Lublin (-4,1%) oraz Olsztyn (-3,6%). W wielu innych miastach zmiany były łagodniejsze – poniżej 1,5%. Symboliczne korekty objęły m.in. Katowice (-0,4%), Bydgoszcz (-1,1%) czy Poznań (-1,4%). Jedynym wyjątkiem była Łódź, gdzie odnotowano nieznaczny wzrost średnich stawek – o 0,4%, czyli 33 zł na metrze.
Z pozoru niewielkie zmiany cen nominalnych w połączeniu z inflacją, wyższą dostępnością kredytów hipotecznych oraz możliwością uzyskania zniżek w trakcie negocjacji sprawiają, że sytuacja z perspektywy nabywców staje się korzystniejsza niż jeszcze rok temu. Coraz powszechniejsze rabaty – sięgające nawet kilkunastu procent – sprawiają, że ceny transakcyjne bywają znacznie niższe od tych, które widnieją w ogłoszeniach.
Zgodnie z najnowszym odczytem Wskaźnika Trendu Cenowego Mieszkań, średnie ceny ofertowe w 10 największych miastach – z uwzględnieniem liczby ich mieszkańców – spadły w ujęciu rocznym o 2,6%. Dane te nie obejmują jednak zniżek negocjowanych przy finalizacji transakcji, które obecnie są standardem.
Zmniejszenie presji na szybkie podejmowanie decyzji, szeroka podaż ofert oraz coraz bardziej realne ceny zachęcają potencjalnych nabywców do powrotu na rynek. To szczególnie istotne w obliczu rosnącej konkurencji między sprzedającymi i kurczącej się liczby klientów gotówkowych, którzy jeszcze niedawno dominowali w statystykach sprzedaży.
Obecna sytuacja może oznaczać trwałą zmianę układu sił na rynku nieruchomości – z rynku sprzedającego na rynek kupującego. Jeśli ten trend się utrzyma, kupujący mogą przez najbliższe miesiące cieszyć się większą swobodą i możliwością uzyskania bardziej korzystnych warunków przy zakupie mieszkania.
Komentarze
Brak wpisów.