Kędzierzyn-Koźle: Budowa hipermarketu rozpoczęta
Pełną parą ruszyła budowa w Kędzierzynie-Koźlu wielkiego sklepu z branży "dom i ogród". Hipermarket francuskiej sieci będzie najprawdopodobniej 39. takim obiektem w Polsce.
Kędzierzyńską Castoramę stawia wrocławska firma Budim, która korzysta z miejscowych podwykonawców. - Obiekt ma być gotów do końca roku. Właściwie przed Świętami - mówi Jerzy Midloch, prezes zarządu Budimu.
Moloch o wysokości blisko 10 metrów powstaje na osiedlu Pogorzelec, przy łączniku ul. Kozielskiej z obwodnicą miasta, czyli aleją Armii Krajowej, obok stacji benzynowej Shella.
Jak hipermarket będzie wyglądać, zdradza jego projektant, Andrzej Szczepański z Opola. - Będzie to obiekt o wielkości 7,9 tys. metrów kwadratowych. Powierzchnię sprzedażną będzie stanowić 5,8 tys. metrów. Zaprojektowałem go na 140 pracowników w systemie dwuzmianowym.
Sklep będzie się dzielił na trzy zasadnicze części - główną halę sprzedaży, część ogrodniczą i dział sprzedaży większych gabarytowo materiałów budowlanych - cegieł, pustaków, cementu, zapraw.
Hipermarket ma być zorientowany frontem do łącznika. Z tej strony będzie wjazd, parkingi na 182 samochody, główne wejście oraz uliczka dojazdowa do zaopatrywania marketu, jak i stanowiąca dojazd do położonych dalej działek. - Przebudowy będzie wymagało ? obecnej długości łącznika - mówi Andrzej Szczepański.
Działkę pod budowę Castorama nabyła dwa lata temu od gminy Kędzierzyn-Koźle. Samorząd próbował ją wydzierżawić, a potem sprzedać przez kilkanaście miesięcy - powiódł się dopiero kolejny z rzędu przetarg. Za blisko dwa hektary gruntu Castorama zapłaciła gminie 4,9 mln zł.
W akcie notarialnym znalazły się pewne obostrzenia wobec kupującego. - Hipermarket musi powstać do końca 2008 roku - mówi Wojciech Niewiadomski, kierownik wydziału geodezji i gospodarki gruntami urzędu miasta. - Gmina ma prawo odkupu, gdyby Francuzi zrezygnowali z budowy i chcieli działkę sprzedać.
Na sprzedanym terenie może powstać jedynie sklep z branży "dom i ogród", wykluczona jest budowa kolejnego spożywczego giganta.
Kędzierzyńską Castoramę stawia wrocławska firma Budim, która korzysta z miejscowych podwykonawców. - Obiekt ma być gotów do końca roku. Właściwie przed Świętami - mówi Jerzy Midloch, prezes zarządu Budimu.
Moloch o wysokości blisko 10 metrów powstaje na osiedlu Pogorzelec, przy łączniku ul. Kozielskiej z obwodnicą miasta, czyli aleją Armii Krajowej, obok stacji benzynowej Shella.
Jak hipermarket będzie wyglądać, zdradza jego projektant, Andrzej Szczepański z Opola. - Będzie to obiekt o wielkości 7,9 tys. metrów kwadratowych. Powierzchnię sprzedażną będzie stanowić 5,8 tys. metrów. Zaprojektowałem go na 140 pracowników w systemie dwuzmianowym.
Sklep będzie się dzielił na trzy zasadnicze części - główną halę sprzedaży, część ogrodniczą i dział sprzedaży większych gabarytowo materiałów budowlanych - cegieł, pustaków, cementu, zapraw.
Hipermarket ma być zorientowany frontem do łącznika. Z tej strony będzie wjazd, parkingi na 182 samochody, główne wejście oraz uliczka dojazdowa do zaopatrywania marketu, jak i stanowiąca dojazd do położonych dalej działek. - Przebudowy będzie wymagało ? obecnej długości łącznika - mówi Andrzej Szczepański.
Działkę pod budowę Castorama nabyła dwa lata temu od gminy Kędzierzyn-Koźle. Samorząd próbował ją wydzierżawić, a potem sprzedać przez kilkanaście miesięcy - powiódł się dopiero kolejny z rzędu przetarg. Za blisko dwa hektary gruntu Castorama zapłaciła gminie 4,9 mln zł.
W akcie notarialnym znalazły się pewne obostrzenia wobec kupującego. - Hipermarket musi powstać do końca 2008 roku - mówi Wojciech Niewiadomski, kierownik wydziału geodezji i gospodarki gruntami urzędu miasta. - Gmina ma prawo odkupu, gdyby Francuzi zrezygnowali z budowy i chcieli działkę sprzedać.
Na sprzedanym terenie może powstać jedynie sklep z branży "dom i ogród", wykluczona jest budowa kolejnego spożywczego giganta.
Komentarze
Brak wpisów.