KDT znika w oczach

Wiosenne porządki w Śródmieściu. Trwa demontaż dachu hali KDT. W maju ma nie być śladu po blaszaku.

Zdjęcia z rozbiórki KDT umieścił tuż przed świętami na tvnwarszawa.pl internauta Maximus38. "Czy warto było walczyć wręcz o ten blaszak? Bez KDT nie ma tragedii wszystko działa a kupcy kupczą gdzie indziej i nie narzekają" - napisał w komentarzu.

Chcieli sprzedać w internecie

Kupcy opuścili blaszak w lipcu zeszłego roku. Jego rozbiórka trwa od grudnia. Teraz niewiele już pozostało - co widać na załączonym obrazku. - Ostateczny termin ukończenia wszystkich prac upływa 20 czerwca - przypomina Maciej Poniatowski z firmy Kruszer.

Firma, która prowadzi prace rozbiórkowe, chciała nawet sprzedać blaszak w internecie za 4 mln zł, ale nie było chętnych.

- Tak naprawdę, nie liczyliśmy wcale na to, że wystawienie hali na Allegro zakończy się od razu podpisaniem umowy. Chcieliśmy po prostu dotrzeć do większej grupy zainteresowanych. Ogłoszenia na branżowych portalach wiszą już od kilku miesięcy - przekonuje Poniatowski. Jak dodaje, w tej chwili firma prowadzi rozmowy z kilkoma potencjalnymi kupcami. - Umowy jednak jeszcze nie podpisaliśmy - dodaje.

Bitwa o KDT

Hala była od początku 2009 roku nielegalnie zajmowana przez kupców, aż w końcu, pod koniec lipca, komornik w imieniu miasta zajął KDT. Doszło wówczas do starć towarzyszącej mu ochrony, straży miejskiej i policji z kupcami oraz przybyłymi w okolice hali chuliganami.