Załamanie sprzedaży dużego dewelopera w Polsce – gigantyczny spadek o 56%


2025.04.03
Autor: Bartosz Motorek
Lokum Deweloper, czołowy deweloper działający głównie na terenie Wrocławia odnotował duży spadek sprzedaży w pierwszym kwartale 2025 roku. Liczba sprzedanych mieszkań skurczyła się o ponad połowę – w okresie styczeń-marzec zawarto jedynie 31 umów, podczas gdy rok wcześniej było ich 70.

Sytuacja wygląda dramatycznie – we Wrocławiu sprzedano jedynie 29 lokali, a w Krakowie zaledwie 2. Dodatkowo, na koniec marca umowami rezerwacyjnymi objętych było jedynie 19 mieszkań, a klientom wydano zaledwie 14. To sygnał, że popyt na mieszkania Lokum Deweloper wyhamował w sposób bezprecedensowy.

Pierwszy kwartał 2025 roku, zgodnie z naszymi przewidywaniami, nie przyniósł żadnej poprawy na rynku mieszkaniowym. Popyt wprawdzie istnieje, ale klientów skutecznie odstraszają wysokie koszty kredytów, które wciąż pozostają najwyższe w Unii Europejskiej. W efekcie zakupów dokonują niemal wyłącznie osoby zamożne, dysponujące gotówką
powiedział: Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper

Firma nie ukrywa, że obecna sytuacja jest trudna, choć zapewnia o stabilności finansowej i gotowości do przetrwania tego kryzysu. W marcu Lokum Deweloper uruchomił sprzedaż nowej puli 40 mieszkań w ramach inwestycji Lokum Porto, ale to nie zmienia obrazu dramatycznego spowolnienia. Na koniec pierwszego kwartału w ofercie było 385 mieszkań, w tym 142 w gotowych inwestycjach, a w budowie pozostawało 740 lokali.

Pomimo gigantycznego spadku sprzedaży, deweloper kontynuuje realizację dwóch dużych osiedli we Wrocławiu, które mają zostać ukończone jeszcze w tym roku. W planach są kolejne inwestycje, ale ich powodzenie będzie zależało od ewentualnego wzrostu dostępności kredytów hipotecznych, na co w najbliższym czasie się nie zanosi.

Komentarze


  • PC
    Użytkownik
    2025-04-03 09:27:25
    Bardzo dobrze! budują tani kicz!

  • Obserwator Rynku
    Gość
    2025-05-08 17:17:12
    Niech opuszczą z tych absurdalnie kosmicznych poziomów ceny, to od razu sprzedaż im wzrośnie !
    Oni by tylko chcieli dopłat państwa do kredytów, albo najlepiej zerowych stóp procentowych, żeby popyt żywiony kredytem się odrodził, ale z cen nie chcą zejść - poczekamy i zobaczymy, jak ten i inni deweloperzy będą musieli mocno okroić swe pazerne marże sięgające nawet blisko 50% - jest z czego opuszczać, tylko pazerniaki jeszcze czekają, ale w końcu rynek katastrofy demograficznej i nadpodaż mieszkań ich zmuszą do solidnych obniżek - popyt na to poczeka :))

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.