4 Ogrody

4 pietro tez nie odstaje akustycznie

juz widze miny ludków ze straży miejskiej, którzy przyjdą na interwencję w srpawie głosnych krzyków :D

na pewno szybko przyjada, musowo z blokada:-)

może to jakaś agentura? często na takich nowych osiedlach panny przyjmują całodobowo w takich przybytkach :)

wystarczy knebel dla tej Pani i wszyscy beda szczesliwi!!przeciez nie chodzi o zabranianie seksu,bo to nie jest karalne, tylko o uszanowanie obecnosci sasiadow i nie przymuszanie ich do uczestnictwa w ich seksie

jacy wszyscy? Zalatwiasz jakies swoje brudne porachunki na tym forum. Jak cie nie chce to miej godosc chlopie i bierz sie za inne. Beksa

i skucha- akurat pisze to dziewczyna:-)pozdrawiam Pana serdecznie i zycze milszych sasiadow niz nasi

No wlasnie w jakich pozycjach, w jakich godzinach mozna to robic? Kto tu jest glowny cenzor, ktory ustala zasady?

tak,aby swoim zachowaniem nie przeszkadzac innym.Widze,ze ciezko z mysleniem u Sasiadow...

A co z chrapaniem? To jest dopiero problem.I to cala noc.

od 23 bezwzgledny zakaz, bo budzi. Tylko w nocnik

zabronic przez cala noc!

absolutnie przed 7.00 nie wychodzic z domow. Buty na obcadach szczegolnie wzbronione!

a co ma piernik do wiatraka?

Za to w klatce 32 sąsiad lubi sobie powiercić w niedzielę od rana. A latem tak lubił zwracać uwagę innym na głośne zachowanie... Moralność Kalego sąsiedzie.

Z ostatniego? I naprawdę kartki z prośbami nic nie dały?
Ja to słyszałam w lecie, jak były pootwierane okna.
I to w sumie nie tylko z jednego miejsca. Chociaż fakt, ze z jednego miejsca to było głośniej - nawet zestresowałam się, czy ktoś komuś krzywdy nie robi:-/

Teraz nic już nie słychać.

Szczerze mówiąc najbardziej dokuczliwym odgłosem odkąd mieszkam było kumkanie żab od strony ogrodów działkowych. Rozpoczyna się od okoły polowy maja i trwa przez 14 dni. Bez przerwy. Dzień i noc. Po dwóch dniach romantycznego kumkania ma się naprawdę dość, bo nawet przy zamkniętych oknach ciężko jest usnąć. Da się jednak przeżyć, a całoroczny widok na zieleń rekompensuje to z nawiązką :-)

wybieram zaby niż jęczącą klempę podczas szczytowania

Nie wiem po co bijecie tu pianę?! Przecież to i tak nic nie da, a tylko karmicie hejterów wszelkiej maści. Jeżeli rzeczywiście jest taki problem i zwrócenie uwagi na temperament tej pary nie pomaga to wystarczy zawiadomić policję z uwagi na zakłócanie ciszy nocnej. A jeżeli akty odbywają się w godzinach od 6.00 do 22.00 to niestety nic nie możecie zrobić, co miałoby jakikolwiek efekt.

O ewentualnych konsekwencjach naruszania ciszy nocnej jak i spokoju publicznego mówi kodeks wykroczeń w art. 51. Stanowi on że: kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Oznacza to, że zakłócanie spokoju nie musi mieć tylko i wyłącznie charakteru zakłócania ciszy nocnej w porze nocnej. Może to być również działanie, którego sprawca podejmuje się poza wyznaczonymi godzinami ciszy nocną.

nawet psy tu szczekją kodeksami wykroczen

Moim zdaniem poruszanie tej sprawy na forum tylko zaogni sprawe. Musimy sie dogadywac, bo inaczej istnieje naprawde wiele sposobow, by dokuczyc sasiadowi. Inna sprawa, ze te wpisy moze dokonywac osoba majaca konflikt z sasiadka, jakis odrzucony facet.

zapewniam Pana/Panią, że wpisów nie dokonuje odrzucony facet- głównie mi przeszkadza ta niewyżyta kobieta,a ja sama jestem kobietą i wpis na forum to była ostateczność- osobiście Panią prosiłam i zwracałam uwagę, bez skutku. Dlatego dogadanie się nie jest możliwe.I uprzedzę wszystkich zawistnych tu ludzi- nie mam 60 lat, nie jestem samotną babą i nie cierpie na zaburzenia psychiczne.

ale wywieszanie kartki formatu A4 przed drzwiami sasiadki ze szczegolowym opisem bolaczek do wiadomosci ogolu to jednak przesada.

widocznie babka naprawde przesadza, co sie dziwic...

To ma byc teraz standad? Taki sposob komunikacji? Bedziemy przzyklejac kartki na drzwi?

racja,kartka byla przesadzona,ale moze taka forma komunikacji poskutkuje skoro osobista rozmowa nic nie dala.Jesli jest Pan/Pani kartka oburzony to przepraszam i nie jest to standard.

Co za imbecyl z klatki 32 puszcza na okrągło na cały regulator jedną
piosenkę bednarka? Człowiek chce odpocząć po ciężkim tygodniu pracy a jakiś cymbał szaleje. Sąsiedzie może trochę szacunku dla innych.

To mu to powiedz, a nie wypisuj na forum.

Człowiek próbuje się dowiedzieć czegoś o Parku Ostrowska... Między wierszami doczytałem, że są problemy z developerem, wzrastają opłaty, budynki są słabo wykonane, . Interesuję mnie mieszkanie:
http://www.urbanity.pl/photos/13/59/101359.jpg, tylko, że na drugim piętrze. Czy ktoś kto mieszka w podobnym mieszkaniu mógłby odpowiedzieć na podstawowe pytanie. Czy przez ilość okien,w zimie nie jest zimno przypadkiem?

Ogólnie czy jest sens wziąć
w Parku Ostrowska mieszkanie ?Dziękuje za odpowiedź.