
Poznań
Wiadomości
Poznań doczeka się drapacza chmur?
Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej" 225-metrowy wieżowiec chce wybudować w Poznaniu tajemniczy hiszpański inwestor. A w nim apartamenty, hotel, biura i restaurację na ostatnim piętrze. Rozmowy z miastem trwają
Byłby to zdecydowanie najwyższy budynek w Poznaniu i jeden z najwyższych w Polsce. Poznańscy włodarze spotkali sie już wcześniej z inwestorem. Byli pod wrażeniem tego co zaprezentowali Hiszpanie. Od tamtego czasu jednak nie pojawił się żaden konkret w tej sprawie.
"Poznań Forum Project" - taką nazwę dla realizacji w naszym mieście wymyślili Hiszpanie. Autorem projektu jest Jesus Marco Llombart - architekt z biura AMA Studio w Saragossie. Wieżowiec ma mieć 225 m wysokości i 80 tys. m kw. powierzchni. Wewnątrz zaplanowano nowoczesne centrum handlowe, biura wysokiej klasy (30 tys. m kw.), wielogwiazdkowy hotel na 200 pokoi, tyle samo luksusowych apartamentów, centrum SPA oraz kasyno. Koszt inwestycji to 350 mln euro.
Realizacja tego projektu jest możliwa - ostrożnie odpowiada wiceprezydent Stępień. W kwietniu spotkamy się w Madrycie - zapowiada.
W tej chwili Hiszpanie poszukują działki, na której mógłby stanąć poznański drapacz chmur. - Pokazaliśmy im kilka różnych lokalizacji - wszystkie poza strefą nalotów na Ławicę i Krzesiny, bo pamiętamy, jakie problemy były przy ustalaniu wysokości wieżowca Daniela Libeskinda - opowiada Sebastian Bedekier, szef Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Inwestycji. Dlaczego Hiszpanie wybrali Poznań? - Wiem, że byli w Szczecinie, we Wrocławiu, ale dopiero w Poznaniu zostali dobrze przyjęci - mówi Bedekier.
Byłby to zdecydowanie najwyższy budynek w Poznaniu i jeden z najwyższych w Polsce. Poznańscy włodarze spotkali sie już wcześniej z inwestorem. Byli pod wrażeniem tego co zaprezentowali Hiszpanie. Od tamtego czasu jednak nie pojawił się żaden konkret w tej sprawie.
"Poznań Forum Project" - taką nazwę dla realizacji w naszym mieście wymyślili Hiszpanie. Autorem projektu jest Jesus Marco Llombart - architekt z biura AMA Studio w Saragossie. Wieżowiec ma mieć 225 m wysokości i 80 tys. m kw. powierzchni. Wewnątrz zaplanowano nowoczesne centrum handlowe, biura wysokiej klasy (30 tys. m kw.), wielogwiazdkowy hotel na 200 pokoi, tyle samo luksusowych apartamentów, centrum SPA oraz kasyno. Koszt inwestycji to 350 mln euro.
Realizacja tego projektu jest możliwa - ostrożnie odpowiada wiceprezydent Stępień. W kwietniu spotkamy się w Madrycie - zapowiada.
W tej chwili Hiszpanie poszukują działki, na której mógłby stanąć poznański drapacz chmur. - Pokazaliśmy im kilka różnych lokalizacji - wszystkie poza strefą nalotów na Ławicę i Krzesiny, bo pamiętamy, jakie problemy były przy ustalaniu wysokości wieżowca Daniela Libeskinda - opowiada Sebastian Bedekier, szef Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Inwestycji. Dlaczego Hiszpanie wybrali Poznań? - Wiem, że byli w Szczecinie, we Wrocławiu, ale dopiero w Poznaniu zostali dobrze przyjęci - mówi Bedekier.
gość-Ben
Gość
gość-mati poznan
Gość
damlaz
Użytkownik