
Sopot
Wiadomości
Sopot wolny od dużych billboardów. Jedno z pierwszych miast w Polsce
Pod koniec kwietnia br., z przestrzeni miejskiej Sopotu usunięty został ostatni duży billboard w ramach funkcjonowania tzw. ustawy krajobrazowej.
Prawie od 7 lat w Polsce funkcjonuje tzw. ustawa krajobrazowa, która daje samorządowcom narzędzia ochrony przestrzeni miejskiej przed wielkoformatowymi reklamami. W Sopocie, jako jeden z pierwszych w kraju, od 2018 roku obowiązuje uchwała dotycząca warunków usytuowania na terenie miasta obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń.
Od tego czasu z miejskiego krajobrazu Sopotu znikały kolejne wielkoformatowe banery, a pierwsze efekty widoczne były pod koniec 2019 roku. Łącznie z miejskiej przestrzeni miasta zniknęło ponad 1000 reklam. Ostatni billboard usytuowany przy alei Niepodległości 845-847 zniknął z przestrzeni miejskiej 27 kwietnia bieżącego roku.
Niezmiernie cieszy mnie na nowo „odkryta” aleja Niepodległości, główny ciąg komunikacyjny naszego miasta i to, że możemy oglądać zabytkowe kamienice, a nie wiszące na nich reklamy. Wielkoformatowe banery nie tylko przesłaniały ten widok, ale degradowały elewacje budynków. Sopot jest jednym z pierwszych polskich miast, które ma swoją uchwałę krajobrazową, ale które przede wszystkim podjęło skuteczną walkę z chaosem reklamowym w przestrzeni miejskiej – podkreśla Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Obecnie władze Sopotu prowadzą działania mające na celu ujednolicenie identyfikacji wizualnej szyldów oraz usuwanie pomniejszych tablic i urządzeń reklamowych. Priorytetem jest „oczyszczenie” obszaru reprezentacyjnych przestrzeni w historycznym śródmieściu, a przede wszystkim najbardziej charakterystycznej osi urbanistycznej w Sopocie, ul. Bohaterów Monte Cassino.
Prawie od 7 lat w Polsce funkcjonuje tzw. ustawa krajobrazowa, która daje samorządowcom narzędzia ochrony przestrzeni miejskiej przed wielkoformatowymi reklamami. W Sopocie, jako jeden z pierwszych w kraju, od 2018 roku obowiązuje uchwała dotycząca warunków usytuowania na terenie miasta obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń.
Od tego czasu z miejskiego krajobrazu Sopotu znikały kolejne wielkoformatowe banery, a pierwsze efekty widoczne były pod koniec 2019 roku. Łącznie z miejskiej przestrzeni miasta zniknęło ponad 1000 reklam. Ostatni billboard usytuowany przy alei Niepodległości 845-847 zniknął z przestrzeni miejskiej 27 kwietnia bieżącego roku.
Niezmiernie cieszy mnie na nowo „odkryta” aleja Niepodległości, główny ciąg komunikacyjny naszego miasta i to, że możemy oglądać zabytkowe kamienice, a nie wiszące na nich reklamy. Wielkoformatowe banery nie tylko przesłaniały ten widok, ale degradowały elewacje budynków. Sopot jest jednym z pierwszych polskich miast, które ma swoją uchwałę krajobrazową, ale które przede wszystkim podjęło skuteczną walkę z chaosem reklamowym w przestrzeni miejskiej – podkreśla Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Obecnie władze Sopotu prowadzą działania mające na celu ujednolicenie identyfikacji wizualnej szyldów oraz usuwanie pomniejszych tablic i urządzeń reklamowych. Priorytetem jest „oczyszczenie” obszaru reprezentacyjnych przestrzeni w historycznym śródmieściu, a przede wszystkim najbardziej charakterystycznej osi urbanistycznej w Sopocie, ul. Bohaterów Monte Cassino.
Komentarze
Brak wpisów.