Mikroklimat dla arcydzieł w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie


2024.12.04
Autor: Bartosz Motorek
Nowo otwarty budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej (MSN) w Warszawie może pochwalić się nie tylko imponującą architekturą, ale także jednym z najnowocześniejszych systemów wentylacji i nawilżania na świecie. To technologiczne arcydzieło, zaprojektowane z myślą o ochronie bezcennych eksponatów oraz zapewnieniu optymalnego komfortu zwiedzającym i pracownikom.

System nawilżająco-wentylacyjny został wdrożony przez firmę budowlaną Warbud we współpracy z Condair Polska, który dostarczył urządzenia nawilżająco-wentylacyjne i specjalistyczną wiedzę. Instalacja składa się z blisko 30 zaawansowanych central wentylacyjnych, które precyzyjnie kontrolują temperaturę, wilgotność i jakość powietrza w całym 20 tys. metrowym kompleksie.

Serce systemu stanowią rezystancyjne wytwornice pary Condair RS, które w połączeniu z systemem skróconej dyspersji pary Condair OptiSorp, zapewniają idealne warunki dla przechowywania i ekspozycji dzieł sztuki.

Ten system to prawdziwy strażnik sztuki. Dzięki niemu można prezentować najcenniejsze dzieła, mając pewność, że są one chronione przed szkodliwymi wahaniami temperatury i wilgotności
powiedział: Tomasz Olszewski, Dyrektor Zarządzający Condair Polska

Warto podkreślić, że system nie tylko dba o eksponaty, ale także o środowisko. Wykorzystuje technologie odzysku ciepła i free-coolingu, co znacząco redukuje zużycie energii. Dodatkowo, zaawansowana filtracja powietrza i rozwiązania akustyczne sprawiają, że zwiedzający mogą cieszyć się sztuką w czystym i cichym otoczeniu.

Nowy budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, który został uroczyście otwarty 25 października br., stanowi przykład, jak nowoczesne technologie mogą wspierać kulturę i sztukę, jednocześnie dbając o środowisko i komfort użytkowników. To nie tylko przestrzeń dla sztuki, ale także świadectwo innowacyjności i zrównoważonego rozwoju w budownictwie muzealnym.

Podobne jak w MSN systemy nawilżająco-wentylacyjne, oparte o rozwiązania Condair, funkcjonują w wielu najbardziej znanych obiektach kulturalnych na świecie. Ich lista obejmuje m.in. Buckingham Palace w Londynie, Operę w Sydney, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w San Francisco, Muzeum Mercedes-Benz w Stuttgarcie czy Filharmonię w Berlinie. W każdym z tych miejsc systemy kontroli mikroklimatu odgrywają kluczową rolę w ochronie cennych eksponatów i zapewnieniu odpowiednich warunków dla odwiedzających.

Komentarze


  • PC
    Użytkownik
    2024-12-10 06:39:38
    Tragedia paskudztwo, bezguście, kicz, plastik

  • Nestor
    Gość
    2024-12-11 21:15:41
    Makabra. Niszczy ścisłe Śródmieście Warszawy. Pierwszą makbryłą był ten czarny biurowiec stojący obok (wybudowany jakieś 4 lata temu), który zasłonił i zmiażdżył PASTe - budynek-symbol heroizmu Polaków, warszawiaków, AKowcow. Teraz miasto w sąsiedztwie dorzuciło biały, niski, pokraczny klocek-bunkier na najcenniejszej ziemi w Warszawie i w Polsce. Klocek nie pasuje do niczego co jest dookoła. Z czarnym wieżowcem włącznie. Ścisłe Śródmieście Warszawy teraz to chaos, kakofonia architektoniczna, bezguście i brzydota. Aż trudno uwierzyć, że zrobiono to przypadkiem. Dlaczego w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii nie ma takich przypadków??? Nawiasem mówiąc świeżo wyremontowana nawierzchnia Chmielnej jest zrobiona tak samo: obok zabytkowych kamieniczek położono dziwaczną, nowoczesno gargamelowatą, ciężką kostkę brukową "tylko".... w trzech stylach. A obok lekkie, filigranowe wręcz kamieniczki. Remont uliczki ciągnął się... rok. Co ciekawe, objął też plac Powstańców Warszawy i to... dokładnie na 80 rocznicę Powstania Warszawskiego, więc plac był wtedy kompletnie rozkopany, do zera, nie było możliwości, żeby przejść. 1 sierpnia nie było tam żadnej nawierzchni. A na dzień przed 1 sierpnia zamalowano słynny powstańczy mural na tzw. "Patelni".

  • Nestor
    Gość
    2024-12-11 21:16:13
    Makabra. Niszczy ścisłe Śródmieście Warszawy. Pierwszą makbryłą był ten czarny biurowiec stojący obok (wybudowany jakieś 4 lata temu), który zasłonił i zmiażdżył PASTe - budynek-symbol heroizmu Polaków, warszawiaków, AKowcow. Teraz miasto w sąsiedztwie dorzuciło biały, niski, pokraczny klocek-bunkier na najcenniejszej ziemi w Warszawie i w Polsce. Klocek nie pasuje do niczego co jest dookoła. Z czarnym wieżowcem włącznie. Ścisłe Śródmieście Warszawy teraz to chaos, kakofonia architektoniczna, bezguście i brzydota. Aż trudno uwierzyć, że zrobiono to przypadkiem. Dlaczego w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii nie ma takich przypadków???

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.