Miniaturka Vienna Kurkowa

Vienna Kurkowa
Wrocław

Mapa
Kliknij, by wczytać mapę

Informacje

Dzielnica
Śródmieście
Otaczające ulice
Kurkowa
Rodzaj struktury
Zespół budynków
Funkcja główna
mieszkalny
Funkcja dodatkowa
handlowo-usługowy
Status
planowany
Inwestor/deweloper
Vienna Development

Dane techniczne

Opis

Budynek Vienna Kurkowa ma powstać we Wrocławiu w dzielnicy Śródmieście, ma stać wdłuż ulicy Kurkowej. Deweloperem inwestycji jest spółka Vienna Development z Wrocławia. W odległości 46 metrów powstaje budynek Studio Arte, 65 metrów dalej znajduje się budynek Przy Ptasiej, a 77 metrów dalej zbudowany zostanie gmach Ptasia 7.

Ostatnio zmodyfikowano 2017-08-08 16:12:23

Powiązane firmy

Forum opinii Vienna Kurkowa


  • WWW
    Gość
    2017-03-23 13:22:54
    Ale gniot - kto wymyslił taka straszna architecture tego budynku?

  • asd
    Gość
    2017-03-30 13:53:50
    Tak. Jak sie na to patrzy to jakaś masakra to te stare obskurne kamienice lepiej sie prezentuja - przynajmniej maja jakiś styl!!!

  • Zenon
    Gość
    2017-03-31 06:29:17
    Popieram. Architektura współczesna zeszła na psy. Nie trzeba sie znać żeby przyznac rację opinią powyżej.

  • mieszkaniec
    Gość
    2017-04-05 15:36:41
    Może wyszli z założenia - podróbkom mówimy nie. Nowe - stare kamienice to przecież podróba. A nowoczesna architektura komponuje się ze starymi kamienicami na zasadzie kontrastu. Tak jak w metropoliach na zachodzie.

  • QQQ
    Gość
    2017-08-09 06:25:57
    Najlepiej jak by go wkopali w ziemię bo na bunkier to nadaję sie idealnie. W życiu nie chciałbym mieszkać w czymś takim! Naprawdę jest koszmarny!


  • Depresja
    Gość
    2017-08-19 13:23:21
    No tak, typowe polackie gadanie - każdy by chciał mieszkać w tandetnym pałacyku, byle najwięcej gzymsów, stiuków, pilastrów i kolumienek. Soplicowo dla każdego Polaka, wszyscy chcemy pałaców! Żenada.
    Dla waszej informacji ostatni tak ozdobny styl to był socrealizm, który na dobre zarzucono 50 lat temu...

  • 3linden
    Gość
    2022-12-03 11:36:32
    I co dalej?

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.