Osiedle Pod Żaglami II

to jak maja tą działkę to dlaczego nie wystawią jej na sprzedaż żeby zaplacić za grunt na naszym osiedlu????to by bylo najprostsze

No właśnie!!! Prokurator się nie przyczepi bo kasa poszłaby na splatę długów i zaobowiązań wobec nas. Przecież Pan Dominik bardzo dobrze wie o tej dzialce, keidys o niej sam mowił.

Ja tylko jednego nie rozumiem, dlaczego osoba, ktora ma reprezentować nasze SPRAWY nie podpowiada nam takiego sposobu? Przecież to logiczne! trzeba mieć to zabezpieczenie jak najszybciej, potem założyć im sprawę ze spokojem, że mamy zabezpieczenie i poczekać na wyrok sadu. a jak nie starczy kasy to nie zmienia to faktu że przeciez i tak będziemy musieli sami wykupić oplate za grunty. A tak jak nic nie zrobil nasz pelnomocnik to z góry godzimy się z tym że zapłacimy i nie odzyskamy kasy. mam racje czy mam logiczne urojenia?

pelnomocnik woli tygodniami ustalać sprawy domofonów.... a czas leci.....

łał, forum znów odżyło. super że "obrabiacie dupę" panu DS tylko wszyscy zapomnieliśmy że mamy aż trzech pełnomocników i to podobno "uczonych" i myślę że jak była by możliwość to z ich strony wyszła by inicjatywa w sprawie roszczeń co do Szutów.

nikt nie obrabia dupy panu dominikowi tylko z tego co zrozumiałam próbuje nam uświadomić pewne sprawy! pan Piotr, nasz pelnomocnik jak wiecie robi co może żeby uchronic nas przed kolejnymi wspaniałymi "pomysłami" naszego "dewelopera". Tu trzeba prawnika z wieloletną praktyką, który zawodowo zajmuje się takimi przypadkami a nie pełnomocnika prawnika, który, bez urazy, dopiero sie uczy, ma swoją prace, naukę, rodzinę i niestety obok dwóch innych pełnomocników. Tez jestem za tym aby o nasze sprawy w KOŃCU ZADBAŁ KTOŚ PROFESJONALNY I NIEZALEŻNY. A JUŻ NA PEWNO NIE PAN DS!

Proszę Państwa. Na ty forum pojawia się kilka konkretnych pomysłów i porad w naszej trudnej sprawie. Kilka osób podejmuje dyskusję. Ale prawda jest taka, że to "tylko" kilka osób - reszta jest już potwornie zmęczona i znużona tym tematem, część osób tak jak ja zauważyła, że pisanie, proponowanie, informowanie, udzielanie się w jakikolwiek sposób na forum lub poprzez e-maile jest calkowicie bezskuteczne i bezsensowne. Osoby, do których kierujemy nasze sprawy calkowicie nas ignorują, nie odpowiadają, nie odpisują, nie informują nas o niczym, skutecznie nas w ten sposób zniechęcając do dalszych działań. Faktem jest że w ten sposób minął już rok naszego oczekiwania na "dobre" informacje. Cały, długi rok, a my wciąż nic nie wiemy wciąż nic nie uzyskaliśmy i co więcej wciąż nic sami nie robimy.

Proszę Państwa Może rzeczywiście czas się ocknąć, zebrać razem i podjąć konkretne decyzje, wybrać dobrego prawnika i naprawdę zacząć działać! Lata lecą, nasze problemy rosną!

Jak możemy zaobserwować, bez prawnika się nie obejdzie. Nie jesteśmy w żaden sposób zabezpieczeni, a co robią nasi pełnomocnicy to nikt nie wie, bo nas o niczym nie informują. Działa tylko "sąsiedzka poczta pantoflowa", którą można uznać za nic nie znaczącą. Póki co pokrywamy tylko sami wszystkie koszty. Zaraz padnie propozycja pokrycia kosztów za windy i grunt, bo w chwili obecnej wiemy już, że nie ma chętnych pokryć te koszty. Bank daje odmowne decyzje. Jesteśmy pozostawieni sami sobie + z długami w księdze wieczystej. A GDZIE SĄ POZWY DO SĄDU? GDZIE JAKIEKOLWIEK ZABEZPIECZENIA? GDZIE WALKA O NASZE SPRAWY? GDZIE NASI PEŁNOMOCNICY? nie ma nic. Są długi i problemy i jest nasze ciche przyzwolenie.

Szanowni Państwo, czy jest ktoś w śród nas, kto czuje się na siłach razem nas zebrać, zorganizować? Ktoś kto zna może dobrego prawnika zajmującego się tego typu sprawami?

Sąsiedzi, czy jesteście w ogóle gotowi zadziałać? Czy chcecie działać? Jeżeli tak to nie ma no co dłużej czekać.

Wypowiedzcie się proszę w powyższej kwestii.

Z mojej strony mogę Państwu doradzić mec P. Wiaczkisa, pn. zajmuje sie sprawami kilkorga wierzycieli Tembudu, zna więc nie tylko temat ale też uzyskuje skuteczne zabezpieczenia. Zajmuje się w tej sprawie postępowaniem gdzie trzeba było zlożyć wniosek do sądu cywilnego jak i do prokuratury. Poza tym, co najważniejsze, zna postępowanie (z bezpośrednich spotkań) braci Sz. oraz ich sytuację związaną z obciążaniem oraz wyprowadzaniem majątku z firmy. Ponadto jest mu znana rola pana MK oraz DS. Powodzenia! Działajcie jak najszybciej.

z tego co wiem od mojego prawnika to sie pani Żaneta bardzo postarała żeby jej prawnik miał pełną wiedze i dokumentacje żeby im sie skutecznie do d... dobrać, he he.Mój prawnik z nim współpracuje, polecam bo zebrana tam dokumentacja jako dowody to skarby:)))My też poprosilismy pania żeby była świadkiem w naszej sprawie i to był bardzo dobry ruch.Czytalismy też o panu Dominiku Sz,podobno dogadał sie z Szutami, że tylko on sprzedawał mieszkania a nie pani Żaneta, i ma dostać kasę od nich-dlatego nie [pomógł pani Żanecie (sic!).Na rozprawie (to wiem od niej) Szuty powiedzieli, ze pan Dominik ma dostać pieniądze od nich za to!:))) Rozumiecie to??? Albo oni są nienormalni albo nie wiedzą co gadają nawet w sądzie:))Jeszcze chwila i zaczna sami siebie przed sadem oskarżać!:))

Potwierdzam, moje sprawy p/Tembud Bis Szut sp. jawna reprezentuje ww. mec Przemysław Wiaczkis.

Czy mozna skontaktowac się z panią w tej konkretnej sprawie? Nie mamy z zoną dostepu do niektórych informacji, a w naszym przypadku moga byc one decydujące w sądzie (i nie ukrywamy, że to dla nas życiowa sprawa - jak wielu innych zostaliśmy oszukani i sponiewierani przez dłużnika).

Przestanmy bagatelizowac sprawy zabierzmy sie sami za nasze sprawy. Dosc oszukiwania nas!! Trzeba zrobic spotkanie w ktoryms z niezamieszkalych mieszkac.Porozmawiajmy z sasiadami i ustalmy termin spotkania. Jestem za !!! Trzeba szybko działac

spotkanie jest potrzebne, tylko ustalajmy to nie za pośrednictwem forum i jak najmniej się rozpisujmy w tej kwestii

Proszę do mnie dzwonić jak tylko będę mogła pomóc. Dość krzywdy mojej i innych.

Chciałbym poinformować, że podawane na forum informacje dotyczące mojej osoby rozpowszechniane są przez anonimowe osoby. Prezentowane sugestie i zarzuty dotyczące mojej uczciwości i powiązań, a także rzekomych korzyści uzyskiwanych od właścicieli PB Tembud Bis nie mają żadnego oparcia w rzeczywistości, wynikają jedynie z plotek i pomówień. Treść wpisów godzi w moje dobre imię oraz nosi cechy pomówienia, dlatego podjąłem kroki mające na celu ustalenie autorów wpisów i skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego.

Dominik, przestań grozić ludziom tylko zastanów się nad swoim postępowaniem. Grożenie i straszenie to znana już domena pewnego pana skazanego wielokrotnie ... Na własne uszy usłyszałam w sądzie (i kilka innych także) od panów Sz, że ci zapłacą za moje sprzedaże (zarejestrowane zeznanie). Przypominam Ci, że nie podpisałeś listy moich klientów potrzebną mi do sądu, choć było to tylko poświadczenie prawdy. Przed nieuczciwymi ludźmi będę ostrzegała każdego kto będzie mnie o to pytał! I mam nadzieję, że inni także.

Oj Żanetko Żanetko... Każdy dba o swoje sprawy. Jak Ty byś miała dostać sporo kasy to tez byś nie obciążała ich zeznaniami wiec widzisz jak to jest. Chcesz liczyć licz na siebie

Kasa w życiu raz jest, raz jej nie ma, a ludzie i ich życie są wokół nas bez względu na tą kasę.

proszę o przesłanie na nr. 606700199 tel. kontaktowego do Pani Żanety Szulc.

Jak się zakoćzyła sprawa? Udało się Państwu?

Do ciekawej
nic sprawa dalej jest nieuregulowana