Forum opinii Osiedle Portowa


  • mieszkaniec
    Gość
    2013-02-12 18:19:41
    do Baldrick- nie twierdze, że mam daleko czy ciężko ......
    Problem jest w tym, że przed podpisaniem umowy w 2011r.przedstawiłem swoją sytuację co do aut developerowi, a on zapewniał mnie, że będą miejsca dostępne dla gości, osiedle zamknięte, strzeżone i parking monitorowany do czasu przejęcia przez wspólnotę.Na chwilę obecną nic z tego nie ma, a auto parkuję dlatego, że np.:odpowiadam za nie finansowo, garaż ma 2m. wysokości, jakiś życzliwy (pewnie z sąsiedztwa) przeciął mi dwie opony za 1,5 koła .....
    Chcesz więcej argumentów ?
    Dasz mi gwarancję po czymś takim, że jak go postawię gdzieś indziej na drugi dzień będę miał wszystkie koła??? albo, że będzie stał tam, gdzie go zostawiłem???
    Zaczęło się od rysowania aut teraz cięcie opon, a później może wyprowadzanie samochodów, piwnic i mieszkań???????????

  • niop
    Gość
    2013-02-12 18:53:38
    Nie broniąc osoby która przecięła opony - stawanie na płytkach może powodować ich zniszczenie szczególnie że raczej auto nie należy chyba do lekkich, więc jeśli w wyniku takiego parkowania płytki się pokruszą, weźmiesz drogi "mieszkańcu" na siebie koszt naprawy? Chodnik jest częścią wspólną, więc może warto wywiesić ogłoszenie czy ktoś nie wynajmie Ci miejsca parkingowego.

  • kkk
    Gość
    2013-02-12 18:57:10
    najpierw agresja była skierowana na dewelopera ( i co trwa nadal), w między czasie oberwało się rwe a teraz na mieszkańców - bo za głośno wierci, bo za głośno słucha tv, bo parkuje pod klatką itd...... ciekawe o co później będzie wojna??? bo dzieci za głośno krzyczą pod blokiem??? LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ!

  • niop
    Gość
    2013-02-12 19:01:53
    Jak widzisz gwarancji bezszkodowego parkowania nawet pod oknem nie masz. co do zarzutu że nikt nie napisał zeby nie parkować samochodu. Kartki np w moim bloku są, ale nawet jakby nie, jest to np droga przeciwpożarowa, której zablokowanie może (już chyba płynę;)) narazić moje mieszkanie na ryzyko spalenia za co podejrzewam również nie chciałbyś płacić. A i nie ma kartki zakazującej zostawiania psich kup na środku chodnika a większość mam nadzieję mieszkańców rozumie że tak się robić nie powinno:) Przykro mi z powodu opon ale mimo wszystko mam nadzieję że uda ci się przestawić samochód żeby skończyły się te dyskusje i aby nie narażać osiedla na większe ubytki niż są obecnie:)

  • niop
    Gość
    2013-02-12 19:04:03
    Do kkk ale nikt z nas nie stosuje agresji (poza zdarzeniem z oponami). Od kiedy mieszka więcej ludzi echo się nie niesie:)

  • mieszkaniec
    Gość
    2013-02-12 19:11:24
    do niop - przeczytaj uważnie mojego poprzedniego posta to to zrozumiesz o co chodzi.... mam odwagę cywilną i jeżeli coś zepsuję to naprawię to na swój koszt tak jak to było z kostką...

  • niop
    Gość
    2013-02-12 19:13:15
    A z innej beczki- czy wy dostajecie faktury za czynsz? Ja mam dopiero 3 więc chyba ostatnią za grudzień.

  • niop
    Gość
    2013-02-12 19:22:24
    Do mieszkaniec: hmm sorki ale nie uwierzę że jeśli spłonie mieszkanie czy blok z powodu braku dojazdu przez straż pożarną - wiem że to skrajność - też to zrobisz. Zawsze jest jakaś górna granica i też nie dziw się że mieszkańcy spod Twojego bloku nie są zadowoleni. Niektórzy mają np dzieci i jak jest śnieg oczyszczona droga jest tylko częściowo, co np dodatkowo utrudnia przejechanie wózkiem. Więc spróbuj zrozumieć pozostałych - "nie chcesz kupy pod oknem to też jej nie rób". Pobawię się w adwokata diabła ale mimo wszystko wskazane byłoby przestawienie samochodu. Nie znam się na przepisach bo nie mam auta ale podobno jeśli jest zakaz parkowania mieszkańcy mogą wezwać straż miejską. Więc po co sobie podsrywać.

  • mieszkaniec
    Gość
    2013-02-12 19:44:06
    do niop - nie miałem zamiaru nikomu utrudniać...
    jeżeli chodzi o pożar to jestem przekonany, że nie będzie tu ŻADNEGO auta w tym czasie w pobliżu. Do tej pory sąsiedzi z bloku z którymi rozmawiałem na ten temat nie mieli sprzeciwów, poza jednym dla którego nie było do czasu kiedy stawiał swoje auta przed blokiem i w wejściu, teraz raptem zmienił zdanie. Jeżeli czytałeś(aś) poprzednie to wież jaki jest powód parkowania? W cztery oczy mogę ujawnić ci więcej szczegółów.

  • do mieszkaniec-gość
    Gość
    2013-02-12 19:54:23
    jestem matką która czasami chce pospacerować po osiedlu dzieckiem. Niestety przez twój samochód i innych mieszkańców muszę zjeżdżać z chodnika i jeździć po drodze która nie jest zawsze odśnieżona więc nie jest łatwo. Nie popieram tego co się stało z twoim samochodem ale mam wrażenie że patrzysz tylko na swój problem a innych masz gdzieś. Tak jak pisał niop za chwilę chodniki będą rozwalone i nie będzie można przejść po chodniku. Mnie nie interesyje co obiecał ci deweloper to jest droga przeciwpożarowa i jest zakaz parkowania gdybyś od samego początku przestrzegał przepisów to nie byłoby problemów. Nasze osiedle nie jest duże a jest obstawione samochodami z każdej strony. Więc jeżeli zostawię ci karteczkę za szybą że proszę żebyś przestawił samochód to zrobisz to tak jak pisałeś?

  • niop
    Gość
    2013-02-12 20:00:05
    Ja rozumiem że za to auto odpowiadasz i spoko ale jak widzisz komuś samochód przeszkadzał i już niestety bardzo dotkliwie się o tym przekonałeś - więc może mimo wszystko warto po prostu przemyśleć parkowanie na parkingu naziemnym - pogadaj z deweloperem że co innego obiecywał i może znajdzie się miejsce w pobliżu budki ochrony.
    Co do pożaru jest to skrajny przykład więc wracając do równie skrajnych fekalnych przykładów;) -zrobisz kupę na chodniku, niby nikt nic nie powie, wielu mija z niesmakiem, a ty poczujesz się winny do naprawienia szkody dopiero wtedy gdy ktoś w tą kupę wdepnie.

  • Baldrick
    Gość
    2013-02-12 20:57:38
    O ile mi wiadomo pracownik odpowiada przed pracodawca za powierzony mu sprzet w sytuacjach, gdy sam zniszczy, do tego celowo. Od innych sytuacji jest przeciez ubezpieczenie pojazdu i tego co sie w nim znajduje.
    Czy gdyby mieszkancem osiedla byl kierowca TIRa to powierzenie mu ciagnika i naczepy przez firme w ktorej pracuje rowniez usprawiedliwialoby go i moglby parkowac na chodniku, pod oknem?

    Parking jest caly czas otwarty, miejsca tyle, ze mozesz parkowac wzdluz na trzech stanowiskach jednoczesnie, nawet pod budka straznika.

  • KL
    Gość
    2013-02-12 21:41:19
    Głupia wymówka do parkowania na chodniku. Chodnik to nie parking, parkuj tam gdzie jest do tego wyznaczone miejsce. Skoro wiedziałeś jaki masz samochód to mogłeś przewidzieć jakie są tego konsekwencje i kupić miejsce naziemne. Deweloper nie ukrywał wymiarów garażu podziemnego, wystarczyło zapytać. Teraz swoimi problemami z samochodem obarczasz innych mieszkańców osiedla i utrudniasz innym życie. Posty, które zacytowałeś ewidentnie świadczą, że była zwracana Ci uwaga ale Ty to miałeś gdzieś. Pocięcie opon to przesada bo są inne sposoby (zgodne z prawem) ale nie miej do nikogo pretensji że mieszkańcy mają dość Twojego samochodu zawalającego chodnik. I guzik mnie interesuje, że samochód masz pod opieką, że miejsca nie kupiłeś naziemnego - chodnik to nie miejsce na parkowanie samochodu, chodnikiem powinienem spokojnie przejść z wózkiem.

  • niop
    Gość
    2013-02-12 23:16:33
    Mam nadzieję że wszyscy (parkujący i wandale) wezmą sobie wzajemne uwagi do serca a na zakończenie miłej i tej mniej dyskusji życzę sąsiadom pomimo że są tylko sąsiadami miłej nocy:)

  • do mieszkaniec
    Gość
    2013-02-13 07:09:23
    a z iloma sasiadami rozmawiałes w bloku 4 ? chodziles i pytales po mieszkaniach czy można parkowac?

  • Gość do gość
    Gość
    2013-02-13 07:27:21
    A dzisiaj pod 9 to ani jednego samochodu nie było. Chyba na to miał wpływ ostatnie zajście z oponami u Pana od samochodu Ramirent. A wracając do opon gdybyś parkował na parkingu naziemnym zaraz przy wieździe do parkingu podziemnego gdzie szlabany są non stop otwarte i gdyby tam przecięto Tobie opony mógłbyś ściągnąć z ubezpieczenia od TARGFORTU, które ponoć ponosimy w opłatach eksploatacyjnych przy każdym miesięcznym rachunku. Jednocześnie za te zdarzenie odpowiadać powinni ochroniarze za których również ponosimy opłaty. Ale te roszczenia mógłbyś zgłosić do TARGFORTU gdybyś PARKOWAŁ SAMOCHÓD na PARKINGU NAZIEMNYM

  • mądrala
    Gość
    2013-02-13 10:33:07
    Dlaczego my wszyscy musimy zrozumiec ciebie-Ramirencie? A co nas to obchodzi, ze masz duzy samochod? A czy ciebie obchodzi, ze ja mam czynsz nie zaplacony bo mi pracodawca zalega z wyplata...?
    nie popieram tego, ze ktos uszkodzil ci opony ale gdybys parkowal jak nalezy nic zlego pewnie by sie nie stalo. wiec pretensje tylko i wylacznie do siebie prosze miec.
    A skoro juz zglosiles sprawe na policje to mam nadzieje, ze nie omieszkales wspomniec, ze stale na zakazie, na drodze ppozarowej :)

  • gosc
    Gość
    2013-02-13 12:05:41
    drogi ramirencie i reszta parkujacych swoje drugie badz sluzbowe auta pod blokami.nie popieram przebijacza opon.przesadzil.ale widocznie mial dosc takich cwaniaczkow jak ty.nie wierze ze chodziles po bloku i informowales o swoim parkowaniu.masz ludzi za idiotow?!ps.do mieszkancow zglosilem dzis sprawe na policje i straz mijska(notabene oddzial mysliborska)obiecali od dzis czeste kontrole wieczorem.wiec drogi ramirencie inni cwanicy.beda kartki ale nie z prosbami a mandatami.

  • gosc
    Gość
    2013-02-13 19:20:47
    przed chwilą mijałem straz miejska na naszym osiedlu.robią fotki i wypisują mandaty.

  • niop
    Gość
    2013-02-13 19:38:16
    No to teraz niestety zostaną ukarani również ci co sa w trakcie przeprowadzki i stają pod blokiem na chwilę żeby rozpakować rzeczy oraz ich ekipy remontowe:/

  • ad
    Gość
    2013-02-13 19:44:07
    Mam nadzieje ze RAMIRENT tez dostanie ! Stoi na beszczela tam gdzie stał ! A pisał na forum że wystarczyło mu kartke napisać ale jak widać ma nas w dupie !

  • do ad
    Gość
    2013-02-13 20:02:16
    chyba juz przestawil :)

  • gosc
    Gość
    2013-02-13 20:12:27
    Straż ma przyjeżdzać wieczorem i z samego rana.nie martwcie się o takie rzeczy jak zakupy czy ekipy remontujace.Na razie tylko mandaty i upomnienia.Spisują codziennie numery aut.Potem weryfikują i mają zakładać blokady.A drastycznie-holowniki wywozić auta.Wyszedlem przed chwilą z psem.Uliczki puściutkie

  • niop
    Gość
    2013-02-13 21:17:17
    Nie sądzę aby straż wnikała czy ktoś staną na chwilę, przyjechał "w gości", czy też remontuje. Będą spisywać i wlepiać mandaty po kolei:/ Dla mnie to takie samo podsrywanie jak stawanie notoryczne na chodniku - ze skrajności w skrajność:/

  • mieszkaniec
    Gość
    2013-02-13 21:18:22
    do ad: Ramirent nie ma sąsiadów w d..., a tym bardziej tyle czasu, aby śledzić każdy post na forum. Panią, której zagradzałem przejazd wózkiem z dzieckiem, przepraszam i jak już sąsiedzi zauważyli przestawiłem samochód.
    Straż miejska powiedziała: ?przestaw Pan ten samochód bo będą codziennie dzwonić?. A niektórzy sąsiedzi zamiast coś powiedzieć wolą przebijać opony.


  • 111
    Gość
    2013-02-14 06:34:45
    niop - jestes bardzo nie zdecydowany stoi ktoś na chodniku źle, staje bez informowania sąsiadów źle, przyjeżdża straż miejska robi porządek źle

    Moim zdaniem parkin jest od zostawiania samochodów a nie chodniki jak ktoś przyjedzie z zakupami nie dostanie mandatu wypakowanie zakupów to 10 minut straż czy policja nie przyjedzie w 5 minuty

    bardzo ważne teraz jak nikt nie staje na pseudo parkingu to można się zatrzymać i zakupy wypakować bo wcześniej nawet nie było takiej możliwość

  • A z 8
    Gość
    2013-02-14 09:19:00
    Drodzy sąsiedzi,
    Czy ktoś z Was przenosił domofon w inne miejsce przez Targfort?
    Jeśli tak to jaki to był koszt? I jak długo czekaliście?

  • aa
    Gość
    2013-02-14 10:05:19
    Tak naprwade to moze byc fajne osiedle gdzie jeden drugiego bedzie szanowal.powoli to normalnieje.aut wieczorami coraz mniej.idzie wiosna ludzie badzmy zyczliwsci dla siebie.pytanie wie ktos cos na temat bramy?non stop otwarta.

  • Gość
    Gość
    2013-02-14 10:11:38
    Jest ogłoszenie wywieszone na tablicy (przynajmniej w bloku nr 9 takie jest to i w pozostałych blokach pewnie też wisi ) aby zwracać piloty do bram które otrzymaliśmy. Mam pytanie bo jak zaraz na początku przestał mi działać pilot to pierwsze co to tel. do Pana Grzegorza i on mówi żebym podjechał do ochrony oni wymienią mi na nowy pilot już działający. Ok wymieniłem pilot i co z tego jak znowu du... czyli znowu wymienić pilot potrzeba bo pewnie z bramą coś nie teges. To już chyba paranoja

  • emilio
    Gość
    2013-02-14 11:49:05
    Wczoraj byłem w biurze targfortu. Jak mi powiedzieli o co chodzi z tymi pilotami to myślałem, że pęknę ze śmiechu. To, że nie działały to niby jakieś uszkodzenie, ale większym problemem było to, że centralka od bramy mogła mieć zaprogramowanych tylko 100 pilotów;] Podczas gdy miejsc podziemnych jest chyba 150;]

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.