
Warszawa
Wiadomości
Stadion Narodowy dwa miesiące później niż planowano
Warszawski stadion będzie gotowy dopiero 30 czerwca 2011 r., 57 dni później, niż przewidywały dotychczasowe zapisy umowy z generalnym wykonawcą. Powodem jest mroźna zima.
Konstrukcja stalowa Stadionu Narodowego składa się z 72 słupów, podzielonego na tyleż odcinków pierścienia, na którym zawiśnie dach, oraz połączonych ze słupami 72 tzw. zastrzałów i odciągów. W umowie z wykonawcą (konsorcjum firm, na czele których stoi austriacka Alpine) zapisano, że termin ukończenia tej konstrukcji upłynął 4 czerwca. To pierwszy tzw. termin kluczowy, za którego przekroczenie grożą kary.
Zgodnie z przewidywaniami "Gazety" wykonawca nie wyrobił się w tym terminie. Do Bożego Ciała zamontowano zaledwie 22 słupy i 18 elementów pierścienia, nie ma jeszcze ani jednego zastrzału, ani odciągu. Wykonawca tłumaczył się wyjątkowo surową i mroźną zimą. Ekspertyza Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa potwierdziła, że pogoda miała wpływ na opóźnienie. Dlatego Rafał Kapler, prezes Narodowego Centrum Sportu nadzorującego inwestycję zgodził się na przesunięcie terminu ukończenia konstrukcji stalowej na 31 lipca. Darował też wykonawcy 45 mln zł kary (100 tys. zł za każdy dzień opóźnienia trwającego krócej niż dwa tygodnie i milion za każdy następny dzień)
- Jednocześnie oczekujemy pełnej mobilizacji wykonawcy i projektantów oraz zintensyfikowania prac - zaznacza prezes NCS.
W komunikacie wysłanym kilka dni temu prezes Narodowego Centrum Sportu uspokajał, że "nie zmienił się termin zakończenia budowy całego obiektu planowany na czerwiec 2011 roku". To niepełna prawda. W podpisanej 4 maja 2009 r. umowie z wykonawcą zapisano, że stadion ma być gotowy po 24 miesiącach, czyli 4 maja 2011. A aneks wyrażający zgodę na przesunięcie terminu oddania konstrukcji stalowej przesuwa także termin oddania całego stadionu na 30 czerwca 2011 r. Jednak Rafał Kapler uspokaja, że w rozmowach z UEFA i tak na wszelki wypadek zadeklarowano, że stadion będzie gotowy w czerwcu 2011.
A Marcin Herra ze spółki Pl.2012 nadzorującej przygotowania do mistrzostw mówił niedawno "Gazecie Stołecznej". - Czerwcowy termin nie jest dogmatem, jeżeli stadion będzie gotowy np. w lipcu 2011, nikt z UEFA głowy nam nie urwie. Przygotowujemy już pierwszą imprezę na stadionie. Chcemy, żeby odbyła się w nieco przewrotnym terminie: 22 lipca. To takie nawiązanie do historii stadionu - opowiadał.
Konstrukcja stalowa Stadionu Narodowego składa się z 72 słupów, podzielonego na tyleż odcinków pierścienia, na którym zawiśnie dach, oraz połączonych ze słupami 72 tzw. zastrzałów i odciągów. W umowie z wykonawcą (konsorcjum firm, na czele których stoi austriacka Alpine) zapisano, że termin ukończenia tej konstrukcji upłynął 4 czerwca. To pierwszy tzw. termin kluczowy, za którego przekroczenie grożą kary.
Zgodnie z przewidywaniami "Gazety" wykonawca nie wyrobił się w tym terminie. Do Bożego Ciała zamontowano zaledwie 22 słupy i 18 elementów pierścienia, nie ma jeszcze ani jednego zastrzału, ani odciągu. Wykonawca tłumaczył się wyjątkowo surową i mroźną zimą. Ekspertyza Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa potwierdziła, że pogoda miała wpływ na opóźnienie. Dlatego Rafał Kapler, prezes Narodowego Centrum Sportu nadzorującego inwestycję zgodził się na przesunięcie terminu ukończenia konstrukcji stalowej na 31 lipca. Darował też wykonawcy 45 mln zł kary (100 tys. zł za każdy dzień opóźnienia trwającego krócej niż dwa tygodnie i milion za każdy następny dzień)
- Jednocześnie oczekujemy pełnej mobilizacji wykonawcy i projektantów oraz zintensyfikowania prac - zaznacza prezes NCS.
W komunikacie wysłanym kilka dni temu prezes Narodowego Centrum Sportu uspokajał, że "nie zmienił się termin zakończenia budowy całego obiektu planowany na czerwiec 2011 roku". To niepełna prawda. W podpisanej 4 maja 2009 r. umowie z wykonawcą zapisano, że stadion ma być gotowy po 24 miesiącach, czyli 4 maja 2011. A aneks wyrażający zgodę na przesunięcie terminu oddania konstrukcji stalowej przesuwa także termin oddania całego stadionu na 30 czerwca 2011 r. Jednak Rafał Kapler uspokaja, że w rozmowach z UEFA i tak na wszelki wypadek zadeklarowano, że stadion będzie gotowy w czerwcu 2011.
A Marcin Herra ze spółki Pl.2012 nadzorującej przygotowania do mistrzostw mówił niedawno "Gazecie Stołecznej". - Czerwcowy termin nie jest dogmatem, jeżeli stadion będzie gotowy np. w lipcu 2011, nikt z UEFA głowy nam nie urwie. Przygotowujemy już pierwszą imprezę na stadionie. Chcemy, żeby odbyła się w nieco przewrotnym terminie: 22 lipca. To takie nawiązanie do historii stadionu - opowiadał.
Inne wiadomości o PGE Narodowy
- Ogromna inwestycja w sąsiedztwie Stadionu Narodowego. Warszawa dołączy do dużych europejskich miast 2024-07-01 07:45:34
- Warszawa będzie miała nowoczesną halę sportową? Koszt to nawet miliard złotych 2024-05-09 08:38:44
- PGE sponsorem tytularnym Stadionu Narodowego 2015-07-16 07:28:45
- Zapełniły się biura na Stadionie Narodowym w Warszawie 2015-05-25 10:07:15
-
RLee
Użytkownik