"Rz": Czy nowy rząd sypnie miliardami dla stolicy?


2007.10.31
Autor: Rzeczpospolita
Na liście pewniaków do dotacji z UE znajduje się 12 projektów z Warszawy za 9,2 mld zł. A stolica ma jeszcze w zanadrzu projekty za 19 mld zł - czytamy w "Rzeczpospolitej".

12 projektów z Warszawy znajduje się już na tzw. liście indykatywnej Ministerstwa Rozwoju Regionalnego - to zaakceptowany przez Komisję Europejską spis pewniaków, które nie muszą rywalizować z inwestycjami z innych miast. Łączna wartość tych przedsięwzięć to ponad 9,2 mld zł, z czego UE ma zwrócić 5 mld zł.

Najwięcej zyska Metro Warszawskie, które na budowę drugiej linii - z Bemowa przez Śródmieście, pod dnem Wisły i na Bródno - dostanie 3,6 mld zł. Oprócz tego znajdziemy na liście budowę praskiego odcinka obwodnicy Śródmieścia, bez której prawobrzeżna Warszawa może udusić się w korku, a także wyśmiewane z powodu architektury Muzeum Sztuki Nowoczesnej (pełna lista inwestycji obok).

Władze miasta mają jednak nadzieję, że na tym nie koniec. W kuluarach ratusza można usłyszeć, że po zwycięskich dla PO wyborach nastał korzystny czas dla Warszawy - rząd i miasto są nastawione proinwestycyjnie i pochodzą z tej samej opcji politycznej. Apetyty miejskich instytucji i spółek są ogromne.

Zarząd Dróg Miejskich chce dotacji na mosty: Północny i Krasińskiego, Trasę N-S od lotniska Okęcie do al. Prymasa Tysiąclecia, ul. Nowolazurową (przez Włochy do Al. Jerozolimskich), nowy wiadukt przy Dworcu Gdańskim i objęcie całego miasta systemem zarządzania ruchem. Urszula Nelken wyliczała "Rz" inwestycje przez 15 minut. Potrzeba - 3,5 mld zł. Zarząd Transportu Miejskiego chce budować sieć parkingów "Parkuj i jedź" (62 mln zł). Poza tym szef ZTM Leszek Ruta zawiera właśnie wieloletnie umowy z miejskimi spółkami przewozowymi, dzięki czemu będą mogły zaciągać kredyty niezbędne do inwestycji (UE oddaje 50 - 75 proc. kosztów).

I tak Tramwaje Warszawskie zamierzają budować linie na Tarchomin (koszt to 590 mln zł) i remontować tory w al. Jana Pawła II (250 mln zł), a Miejskie Zakłady Autobusowe kupić ekologiczny tabor - ten ostatni projekt mogą jednak pokrzyżować restrykcyjne przepisy dotyczące zakazu pomocy publicznej dla przedsiębiorstw.

Łączna wartość warszawskich projektów czekających w kolejce do unijnych pieniędzy - poza listą pewniaków - to 19 mld zł (średnio połowa tej kwoty mogłaby pochodzić z funduszy strukturalnych UE). To jednak czysta teoria, bo tylu miliardów Warszawa nie będzie w stanie wydać. Powód - trzeba przygotować na czas pozwolenia, projekty i przetargi, co jest piętą achillesową miasta.

Komentarze

Brak wpisów.

Napisz komentarz

Komentujesz jako gość.