Osiedle Portowa

no tak a propos zdrad-uderz w stół...;)

skąd zalożenie , że to facet i w dodatku żonaty,a może to kobieta i lubi kobiety, no tak jak seks to tylko w małżeństwie, słabe...

pan sprzatajacy jest ok sprzata ten caly syf zostawiony niekiedy przez mieszkancow i w dodatku zawsze z daleka sie klania no ale czytajac wczesniejsze posty jak zwykle nie wszytkim sie podoba ciekawe czyby co niektorzy sie zamienili z nim miejscami

halo sąsiedzi, chyba się powtarzam ,ale czy czyta to forum ktoś z bloku D?widziałam, że niektórzy odebrali, bo remont trwa:)

w dwoch nowych blokach jest wiecej swiatel niz w pozostalych ;) w 9 wiele jeszcze osob nie mieszka...

Ja jestem z bloku D...i czytam forum-)

Sasza, a jak Twoje mieszkanie?pamiętam-pisałeś, że lipa, coś się poprawiło?napisałam maila w sprawie prądu-czy nasz budynek został odebrany, czekam też na potwierdzenie terminu odbioru, aż się boję co tam zastanę;)

ja tez jestem z bloku numer D.

anka -kojarzę:) podpisaliście te umowy z rwe, czy jeszcze nie można?

Ja jeszcze nie podpisałam ale ponoć już można podpisywać. Mam zamiar to zrobić na dniach. Jak byłam na osiedlu po świętach to liczniki u nas jeszcze nie były zainstalowane no chyba, że ich nie zauważyłam. Jutro ma być firma Dierre odnośnie progów tylko ja nie wiem czy jak nie mam jeszcze zrobionej podłogi na korytarzu czy jest już sens to robić. A Ty z jakiego lokalu jesteś? :) Odebrałeś już mieszkanie i robisz juz remont? ja jeszcze czekam na poprawki.

ja z 8, I pietro-za chwilę odbiór, w sumie miał być w połowie grudnia, ale musieliśmy przesunąć.Skoro nie ma liczników to pewnie jest tak jak pisał (?) chyba Picia-budynek nie jest odebrany:(Na progach ja sie nie znam i podłogach też nie, ale jak tylko odbierzemy to jak coś służymy pomocą-pewnie wyjdzie w praniu wiele ciekawostek:)

z tego co mi wiadomo to firma dierre ma tylko dostarczyć te progi, a montować ja mamy we własnym zakresie., więc zamontujesz dopiero jak roboty pokończysz.

nowik ale jak to jest ta firma dostarczy te progi wszystkim-jednorazowo?mam nadzieje, że nie jednorazowo,no ja nie mam możliwości póki co odebrać tego progu...;(

do D.z 3 Nic nie wiem jeszcze jak z poprawkami,nie dostałem żadnego zawiadomienia o ponownym odbiorze...a za tydzień mija 30 dni na poprawki więc powinni coś mi przysłać lub zadzwonić.

do D.z 3...jesteśmy sąsiadami przez ścianę-)już nie mogę się doczekać wspólnej imprezki...-)

ale to co Panowie z Dierre beda pukac po kazdym lokalu i wreczac próg? :D

Ponoć maja być od 16.00 ale jak to się będzie odbywało nie wiem.

jutro z Dierre od 16:00 maja pukac do każdego lokalu bo dostaną liste ale tylko by regulowac drzwi i pewnie przejdą po blokach jak ktos nie zdazy to bedzie ich szukal po osiedlu, a w przypadku progu Pan Grzegorz wywiesi ogloszenie o możliwości odebrania progu i umowienia sie na konkretny termin montażu ale to pewnie po 10.01

mnie pan Grzegorz powiedział że progi, zostają u niego i każdy odbiera osobiście od niego, o montażu nic nie wspominał, wręcz powiedział że trzeba się przygotować na samodzielny montaż. Podobno to się tylko na klej montażowy wkleja bez wierceń. zobaczymy jak to będzie wyglądać :)

to ja już nic z tego nie rozumiem....ech

nowik z 5: A czy wiesz może, kiedy te progi zostaną dostarczone ?

z tego co wiem to do 11 mieli termin i od tej daty kazał się o nie dowiadywać i umawiać z nim po odbiór progu. ale jak widzisz są sprzeczne informacje więc po prostu trzeba wisieć na telefonie do Grzegorza, bo możliwe że już jutro od razu przywiozą, holera wie. Nawet on potrafi różne wersje na ten sam temat do ludzi mówić, jak w przypadku liczników, nie wszystkich powiadomił o liście i xerach umów z rwe. ale powiem wam szczerze że te progi z wyglądu to rewelacja nie jest, bardziej podoba mi sie już jak niektórzy sąsiedzi zrobili sobie dębowe lakierowane progi, ale kwestia gustu, też kwestia atestu przeciwpożarowego (jak pisał picia, że mają mieć)

sasza, w takim tempie to ta impreza nie wiem kiedy bedzie;)jesli tyle trzeba czekac na poprawki...dzwoniłes do nich, pisałeś, z doświadczenia sąsiadów, których poznałam to najlepszy sposób podobno-trzeba być upierdliwym;)

jak nie siedzisz im na głowie to nic ci nie zrobią, z doświadczenia mogę wam tylko dodać że u mnie jak od cholery poprawek tynkarskich było (i niby je zrobili) to tak to wszystko na odwal odwalili że musiałem sam po nich poprawiać. nie wiem jak u nas ale u mnie tynki były w opłakanym stanie. Na lato planuje już zaciąganie całego sufitu (bo wcześniej tego nie zauważyłem) bo żal patrzeć do góry. odbiór planuje przy dobrym halogenie (bo wtedy widać najlepiej uszkodzenia na tynkach) i z 2 metrową łatą bo podłogi na dylatacjach też się wypiętrzają. życzę wam obyście nie mieli takich problemów :)

nowik,to mnie podłamałeś tym wpisem :(

przykro mi, ale mam nadzieje że jednak u was mniej poprawek będzie. I tak jak pisałem nie ma co się na nich oglądać tylko samemu poprawiać bo jakość poprawek pozostawia wiele do życzenia.

XENON daj znać jak wrócisz, na małe piwko się spotkamy :)

D.z 3co ma wisieć nie utonie...na weekend majowy szykuj się na imprezkę-)mi akurat nie spieszy się z wprowadzinami,wolę po mału a dokładnie wykończyć mieszkanie.

weekend majowy ;)))))

sasza, a jesteśmy sąsiadami przez którą ścianę? przez kuchnię czy mniejszy pokój i łazienkę?