Miniaturka Osiedle Next Ursus

Osiedle Next Ursus
Warszawa, Posagu 7 Panien 7

Mapa

Informacje

Dzielnica
Ursus
Otaczające ulice
Posagu 7 Panien
Rodzaj struktury
Kompleks
Funkcja główna
mieszkalny
Funkcja dodatkowa
handlowo-usługowy
Status
ukończony
Rozpoczęcie budowy
2017 grudzień
Zakończenie budowy
2024
Inwestor/deweloper
Nexity Polska

Dane techniczne

Lokale mieszkalne
1500

Opis

Osiedle Next Ursus powstało w stolicy w dzielnicy Ursus, stoi wzdłuż ulicy Posagu 7 Panien 7. Konstrukcja budynków mieszkalnych wystartowała w grudniu 2017, a dobiegła końca w 2024 roku. Budynek jest projektem deweloperskim spółki Nexity Polska, a generalnym wykonawcą inwestycji została Przedsiębiorstwo Budowlane Eko-System z Białegostoku. W pobliżu budowane są zespół mieszkalny Fokus Ursus i zespół mieszkalny Ursus Centralny oraz znajduje się Osiedle Stacja Nowy Ursus.

Informacje dodatkowe

  • osiedle składa się z czternastu budynków mieszkalnych wielorodzinnych
  • inwestycja realizowana etapowo
  • I etap NextUrsus to około 130 mieszkań o powierzchni od 28 do 70 metrów kwadratowych
  • II etap osiedla to dwa budynki z 237 mieszkaniami o metrażu od 29 do 68 mkw. powierzchni
Ostatnio zmodyfikowano 2024-09-18 11:20:07

Powiązane firmy

Forum opinii Osiedle Next Ursus


  • Anna
    Gość
    2018-06-04 09:19:42
    Nie polecam tego dewelopera. Obsługa klienta to jeden wielki żart, a te ich promocje to wielka ściema. Wszystko rozstrzyga się na jakichś tajnych listach kolejkowych, czyt. po znajomości. Mieszkanie, które chcieliśmy kupić (a nie kupiliśmy - PO CAŁEJ NOCY STANIA W KOLEJCE! - bo nie byliśmy na tej mitycznej liście) wróciło do obiegu 3 dni po promocji w duuuużo wyższej cenie.

  • Luki
    Gość
    2018-06-18 09:24:02
    Przeciez to była lista społeczna, każdy mógł się na nią zapisać o ile odpowiednio wcześniej zainteresował się tematem, ja zapisalem się 2 dni przed i nie było problemu.
    Polecam dewelopera.

  • Mieszkaniec
    Gość
    2019-08-30 18:44:01
    Odradzam zakup od ulicy Habicha ciągle jeżdżą tędy setki betoniarek i ciężarówek na oddalone miesjce zsypu budokrusza, nie da się spać w nocy hałas huk, pył wszędzie. Nikt nie chcę wziąc odpowiedzialności za to co się dzieje, parę metrów dalej kolejny dramat tor wrc który hałasuje w weekendy. Nie kupuj jeżeli szanujesz sobie spokój i nie chcesz psuć sobie nerwów!

  • Największy błąd jaki zrobiłem
    Gość
    2020-12-13 21:49:53
    Nexity
    KU PRZESTRODZE:
    Chciałem podzielić się moimi spostrzeżeniami zakupu mieszkania od developera Nexity na ul. Posag 7 Panien 20 (inwestycja Passion / Emotion).
    Jestem zdziwiony pozytywnymi opiniami bo nie dostrzegam pozytywów u tego dewelopera, (SŁYSZAŁEM, ŻE WYDAJĄ DUŻO PIENIĘDZY NA PROMOCJĘ I MARKETING, BO JAKOŚCIĄ NIE MOGĄ KONKUROWAĆ W WARSZAWIE I ZATRUDNIAJĄ LUDZI DO POZYTYWNEGO PR'u).
    Rozmawiając z kilkoma sąsiadami, każdy z nich chce wytoczyć proces zbiorowy deweloperowi. To świadczy o zbiorowej frustracji.
    Mam świadomość, że pozytywne opinie mogą się pojawiać do momentu podpisania potencjalnego kupującego umowy deweloperskiej, bo ta opieka klienta ze strony Nexity jest, baaaa nawet ponaglenia o pilnym podpisaniu umowy deweloperskiej i wywoływanie presji na potencjalnym kupującym by niezwłocznie podpisał umowę inaczej ona przepada... (Nie dajcie się w tą grę dewelopera czy grę Pani Moniki). Po podpisaniu umowy deweloperskiej "czar pryska" tj. mają nas w garści a kontakt pomiędzy działem sprzedaży a kupującym znacznie się ogranicza... (kontakt pozostaje jedynie w temacie kolejnych transz płatności), ALE DO SEDNA:
    1. Potencjalny kupujący -> jeżeli myślisz że uda się Tobie odebrać mieszkanie w pierwszym terminie, to jesteś wielkim optymistą... Nawet nie znając się na "sztuce budowlanej" poczujesz się oszukany, przykład:
    Byłem niemalże pewny że w mieszkaniu będzie rozprowadzona kanalizacja (NIE JEST! -> To dodatkowy koszt dla Ciebie), byłem pewien, że drzwi balkonowe w lecie będę mógł uchylić (NIE SĄ UCHYLNE, MOGĄ BYĆ ALE TO KOSZT PONAD 500,00), byłem pewien, że w mieszkaniu będą parapety (NIE, MIESZKANIE JEST BEZ PARAPETÓW), byłem pewien, że w mieszkaniu jest domofon z wideo rejestratorem jak nam przedstawiano w procesie sprzedaży (NIE JEST, OCZYWIŚCIE MOGĘ MIEĆ ALE MUSZĘ ZA NIEGO ZAPŁACIĆ), byłem pewien że drzwi antywłamaniowe mają co najmniej dwa zamki (zamek główny i rozetę górną) (NIE MAJĄ tzn MOGĄ MIEĆ ALE MUSISZ DODATKOWO ZAPŁACIĆ - cytuję przedstawiciela Nexity: No może Pan instalować zamek na własną rękę ale traci Pan gwarancję...), byłem pewien, że drzwi do mieszkania będą wyposażone w panele jak nam (mnie i żonie) przedstawiała Pani z działu sprzedaży (Pani M.R), NIE SĄ. , albo pytam gdzie są ławeczki multimedialne czy fotowoltaika gdzie byłby nieco tańszy prąd w częściach wspólnych, przecież 8,50 za metr kwadratowy za czynsz to cena jaką płacą w Berlinie czy Paryżu!
    Odpowiedź: "Mamy nie upominać się o coś co było zawarte w broszurach marketingowych, bo to nie było przedmiotem sprzedaży".
    2. FUSZERKI: Oj w tym punkcie mógłbym pisać dużo... Przykład: wkręciłem żarówkę i nie mogę jej wyłączyć poprzez gniazdo, bo wykonawca infrastruktury elektrycznej pomylił kable i zamknął obieg na wentylatorze. Aby wyłączyć żarówkę musiałem ją w pierwszych dniach wykręcać z oprawki, inaczej świeciłaby się 24/h...
    albo nierówności w wylewkach czy w tynku... Mój glazurnik klejąc płytki w WC (metraż 1,67 m.kw) w jednym miejscu musiał docinać płytkę 0,5 cm przy suficie a po drugiej stronie musiał szpachlować sufit 2 cm bo była szpara (różnica), albo brak wentylacji w boxie.. Tłumaczę przy odbiorze mieszkania, że w boxie musi być wentylacja bo będzie dochodziło do zawilgocenia, zagrzybienia. NIESTETY NIE ZGODZILI SIĘ Z TYM, twierdząc, że wszystko wykonali zgodnie z projektem, co się później okazało, przyszedł do mnie kierownik i poinformował mnie że przeoczyli wykłucie otworu na wentylację. Już "machnąłem" ręką, mówię, dobrze wykujcie wentylację, załóżcie kratkę i zamknijmy temat... Na co Pan kierownik: Poprawka nie przewiduje zakupu kratki wentylacyjnej... Ręce opadają... Pojechałem do Leroy Merlin, kupiłem kratkę za 11 złotych i zainstalowałem ją na silikonie... (TRAGEDIA!). TYCH FUSZEREK JEST MNÓSTWO... NIE CHCĘ PAŃSTWA SPAMOWAĆ FUSZERKAMI, ale zobaczcie przykładowe zdjęcie w kuchni, gdy pada deszcz, woda deszczowa pojawia się również w kuchni).
    3. Nie dajcie się omamić, że cena jest bardzo konkurencyjna -> NIE, CENA JEST RYNKOWA TYLKO KUPUJĄCY DOSTAJE MNIEJ ZA TĘ CENĘ.

  • Waldi
    Gość
    2020-12-14 06:43:00
    Jak to nie ma kanalizacji? Chodzisz się załatwić na podwórko czy o co chodzi?
    Odnośnie fuszerek to nie ma usprawiedliwienia ale ułatwiłbyś sobie życie zatrudniając fachowca od odbiorów - taką sprawę jak ta żarówka na pewno by od razu wyłapał. A swoją drogą jak to możliwe że ekipa wykańczająca mieszkanie się nie zorientowała? Dziwne rzeczy piszesz.

    Ostatnie zdanie - no niestety okazje to rzadkość, niska cena musi skądś się brać.

  • Magda
    Gość
    2023-01-24 20:37:03
    Ten deweloper to tragedia!
    Ściany pękają, mnóstwo niedoróbek.
    Przykładem niech będzie II etap.
    W garażu do tej pory są nieszczelności i od 2 lat leje się z sufitu.
    Niskiej jakości materiały (wejdź do jakiejkolwiek klatki P7P 20 lub 20A i zobacz klatkę, płytki, barierki, portale drzwiowe a właściwie ich brak).
    Nie polecam.

Odpowiedz

Komentujesz jako gość.