Forum Wola

Nie mam pojęcia jaka inwestycja na Odolanach jest lepsza bo Odolany same w sobie średnio nadają się do mieszkania. Przemysł, pył, hałas - po co się w to pakować? W dodatku nie wiadomo co tam stało wcześniej - były robione badania gruntu? Nie jest skażony?

Za te pieniądze można wybierać w całym mieście. Czasami tuż przy metrze, tak jak na Bielanach, Targówku albo na Bemowie. I też się dojedzie do centrum w 20 minut albo mniej, za to nie ma tych wszystkich niedogodności

Nie mam pojęcia jaka inwestycja na Odolanach jest lepsza bo Odolany same w sobie średnio nadają się do mieszkania. Przemysł, pył, hałas - po co się w to pakować? W dodatku nie wiadomo co tam stało wcześniej - były robione badania gruntu? Nie jest skażony?

Za te pieniądze można wybierać w całym mieście. Czasami tuż przy metrze, tak jak na Bielanach, Targówku albo na Bemowie. I też się dojedzie do centrum w 20 minut albo mniej, za to nie ma tych wszystkich niedogodności

A Szanowna zadowolona klientela ;-) dowiedziała się już o tym, że balustrady na balkonach zostały wykonane z imitacji stali nierdzewnej a nie z prawdziwej "nierdzewki" i że te plamki to nie są zacieki jak twierdzi deweloper tylko zaczyna się już korozja (drobne plamki koloru ciemno szarego zamieniającego się powoli w brązowy) .
Radzę przed "remontem" i "wprowadzeniem się" przyjrzeć się szczęśliwcom za co płacą pół miliona złotych ... jakość tynku na elewacji, stan i jakość okien, płytki na holach, konstrukcja (wibroizolacja) windy, akustyka - czy czasami szlichta nie opiera się bezpośrednio na rurach podposadzkowych przez co słychać każdy kroczek sąsiada z góry ( to z oszczędności na grubości styropianu - powinno być go o 1 cm więcej)

Robyg zbliża się coraz bardziej do jakości JW Destruction, gdybyynie jego "inwestycje" na Ursusie gdzie naciągnął ludzi na kredyty 30 lat i 8-9k za metr. Już lepiej na Odolanach kupić, ale nie od Robyga bo to fuszerka. Dużo leoszym rozwiązaniem jest okolica Jana Kazimierza 50-64 tam znacznie ciszej, więcej zieleni i można wyjechać do Wolskiej komfortowo

Szczerze, to te komentarze nie są wcale pomocne, jak ktoś się zastanawia nad kupnem. Te bardzo pochlebne to pewnie robota pracowników Robyg, te krytyczne pewnie konkurencji. Jak dla mnie potencjalnego Klienta parę rzeczy zastanawia:
1. zakup miejsca garażowego obowiązkowo - dlaczego ? nie wszyscy developerzy to wymuszają
2. ogromna różnica za to samo mieszkanie w tym samym pionie, np między 1 a 3 pietrem to prawie 90 tys
3. widziałam kilka mieszkań na Forum Wola np. klatka J wychodzisz na balkon i widzisz ścianę
4. parter, okna są tak nisko, że małe dziecko przekłada nogę i wchodzi
Lokalizacja osiedla na plus. Jest szkoła, przedszkole, sklepy, komunikacja.

Bardzo niska jakość mieszkań. Obsługa klienta tragiczna. Układy mieszkań i konspekt do kitu.

Ryba, ja to widzę tak. 1. to widzimisię dewelopera, 2. czy to dotyczy wszystkich pionów? Może dane mieszkanie na 1. piętrze jest nad smietnikiem, lokalem przeznaczonym na gastro itp. i ma niższą wartość 3. to nie pytanie ;) 4. parter ma różne wady, tak.

Jak zalety przeważają to bierz, jak się wahasz to odwiedź wszystkie inwestycje w okolicy, może coś Ci podpasuje. Patrząc na zachowanie ludzi od Wola Gabriela bałbym się tam kupić ale rozważam wizytę w biurze sprzedaży żeby zobaczyć pokemony na żywo :)

W wielu inwestycjach spotkałem się z obligatoryjnym zakupem garażu.

W inwestycji Wow Wola garaze dostępne sa dla mieszkan od 50m2 dla mniejszych nie sa dostępne.

Wola Gabriela nie ma obowiązku zakupu garażu.

Balustrady balkonów będą wg konspektu robione ze stopu podatnego na rdzewienie i malowane proszkowo, także marzenia o nierdzewce do kosza. Po 5 latach do wymiany. Bardzo głośny rejon, otwarty na Jana Kazimierza a z drugiej strony na Wolską, na przeciwko przedszkole Anse Kabanse, duzy ruch bo placówek tego typu brakuje na Odolanach. Niższa cena na niskich piętrach wynika z hałasu, im wyżej tym komfort większy. Ale obawiam się że tutaj 5te piętro to minimum by jakoś funkcjonować. Zazwyczaj deweloper wie o wadach projektowych i dlatego puszcza gorsze mieszkania znacznie taniej bo standardowo różnica wynosi góra 4%.

Biuro sprzedaży nastawione na ilość a nie jakość, klienta który przychodzi pierwszy raz traktują jak petenta w urzędzie miasta... Wiadomo jak :)

Desperaci mogą kupować, wtopią pieniądze w słabe mieszkanie w przeciętnej dzielnicy.

A Szanowna zadowolona klientela ;-) dowiedziała się już o tym, że balustrady na balkonach zostały wykonane z imitacji stali nierdzewnej a nie z prawdziwej "nierdzewki" i że te plamki to nie są zacieki jak twierdzi deweloper tylko zaczyna się już korozja (drobne plamki koloru ciemno szarego zamieniającego się powoli w brązowy) .
Radzę przed "remontem" i "wprowadzeniem się" przyjrzeć się szczęśliwcom za co płacą pół miliona złotych ... jakość tynku na elewacji, stan i jakość okien, płytki na holach, konstrukcja (wibroizolacja) windy, akustyka - czy czasami szlichta nie opiera się bezpośrednio na rurach podposadzkowych przez co słychać każdy kroczek sąsiada z góry ( to z oszczędności na grubości styropianu - powinno być go o 1 cm więcej)

Konkurencja mąci a prawda jest taka ze duży gracz sprzeda tak czy inaczej, a nawet jeśli jedna inwestycja jest mniej rentowna to stabilność zapewni inna inwestycja.
Tymczasem gdy ktos ma tylko jedno osiedle, które w dodatku nie za bardzo się sprzedaje, to dostaje tutaj jakichś napadów paniki :D

Fuszerka jak każde osiedle od Robaka (Robyga)

Może ciebie Fachman interesuje stabilność finansowa dewelopera i jego dochód jako jego nadwornego promotora na urbanity i hejtera pozostałych inwestycji na Odolanach, natomiast to co mnie interesuje to jakość, terminowość, projekt i funkcjonalność a także cena. Sorry ale 12 500 od metra w tej inwestycji to żenada. Grażyny sprzedaży szukają Januszy biznesu. Jeleni na rykowisku mnóstwo ale nie sądzę by tak ciemne osoby wchodziły na Urbanity więc produkuj się dalej, Twój pracodawca Robak nie zarobi ani grosza więcej dzięki lizaniu tylnej części ciała jaki to Robak doskonały i godny zaufania deweloper. Wystarczy że na Ursusie 500 metrów od torów i z torem WRC wyścigowym sprzedaje osiedla po 9500/m2 gdzie budowa wraz z gruntem kosztowała 4500. 100 %zysku a biedni ludzie są naciągani na nietrafione inwestycje. Już samoyto wystarczy by wyrobić sobie opinie o każdej inwestycji i nieklienckim stosunku.

Robaczku, właśnie napisałeś że bardziej niż stabilność inwestora interesuje Cię cena. Gratuluję i powodzenia, tylko że później tacy jak ty płaczą w "Sprawie dla reportera"

Robak, widzę ze jesteś niezłym analitykiem jeśli chodzi o koszt budowy. Powiedz w takim razie, skoro Wola Gabriela ma ceny takie same jak Forum Wola, albo wyższe, to znaczy że przy tej inwestycji Robyg zrezygnował z wysokiej marży? Czy może w Wola Gabriela też jest wysoka marża? :)

Ty walczysz o premie za realizację planu rocznego w sprzedaży ale jak to deweloper z Izraela, wydy*a was bez wazeliny i premii nie będzie bo za malo smarujesz w internecie.

No akurat dwie inwestycje Robyga w Krakowie (problem z odlaczaniem prądu przez 8 mcy ze względu na braki formalne dewelopera, a drugi z powodu pleśni na parterze i ostatnim piętrze) , jeden wolnostojący projekt Robyga realizowany przez powołaną specjalnie spółkę celową-córkę również fvck-up zaliczył i było w mediach społecznościowych głośno. Wujek google nie kłamie jeśli potrafisz się nim posługiwać. Co ma tu stabilność dewelopera do jakości wykonania? Zarabia kupę kasy na całym świecie a rąbie polaków aż miło oferując przewartosciowane klitki nazywane "apartamentami". W żadnym z projektów Robaka nie ma apartamentu, gdyż musiałoby mieć 100m2+ :)

Mariuszek tak to chyba widzimisię developera to raz , dwa tak wszystkie piony tak różnicują cenowo niestety, niektóre mieszkania które mieli w promocji to tylko pierwsze piętra a ich położenie nad klatką schodową, nad garażem, z widokiem na jakiś bałagan lub na ścianę, więc jaka to super promocja, raczej wciskanie bo szły gorzej, ale i tak się sprzedały, zostały im 3 lokale wszystkie w jednym pionie w klatce J, i jeszcze inna ciekawostka pobierana niemała opłata za samą rezerwację mieszkania, chyba też widzimisię developera, tak więc nie tak różowo i cukierkowo, jak niektórzy zachwalają

Robak, to jak z tymi marżami? Robyg odpuścił z ich wysokością na JK czy Sokratesa Development ma takie same?
Płynność/ilość inwestycji w portfelu nie przekłada sie na jakość ale na bezpieczeństwo (możliwość bankructwa w realiach Covid/post-Covid) już jak najbardziej.

* nie przekłada się na jakość mam na myśli ze nie ma bezpośredniego wpływu, może być i wysoka i niska. Tak samo jak u malych deweloperów ale oni są mniej odporni na sytuację gospodarczą.

Nie wiem, mam to w dupie typie :D Co mnie obchodzi jakiś inny deweloper, to forum Robaka a nie jakichś ciuli od sokratesa

Czekaj no, zeszliście z marży? Z 12 500 od metra na ile zeszliście? Poszło u was w górę o 4% więc jaka obniżka??? Czyli przyznał się sprzedawca z Robaka że spamuje urbanity odolańskie ;) Biuro Sprzedaży Robyga spamuje toksyczne opinie pod każdym forum próbując budować swoją pozycję jako "lyyydera" pośród inwestycji na Odolanach a prawda jest taka że rządzi jedynie na Ursusie bo ma gigantyczny bank ziemii w tym rejonie a i tak zrzyna z ludzi 60%-100% marży bo to wymarzone miejsce do życia xD Jedyne co potraficie to jechać po Sokratesie a i tak wszyscy mają to w dupie. Jesteś zupełnym zerem jeśli chodzi o człowieka,zgorzkniały, toksyczny typie. Z pewnością jesteś nielubiany i masz beznadziejne życie. A tymczasem ja idę przelecieć swoje laski, mam dwie, bo mogę a Ty dalej wylewaj żółć na forum, ja tymczasem biały płyn ;)

No i sie nie dowiedzialem jak z tą marżą na Wola Gabriela, czyli chyba nie ma sie czym chwalić ;)

Próbuję wyjechać 15 minut temu spod "Forum Wola" do pracy. Dovtej pory stoję w korku na Jana Kazimierza, betoniarki, pełno samochodów i światła przy Ordona które się zmieniają na Czerwone po 5 sekundach

Jana Kazimierza taka jest, Wolska też się zatyka, kupując gdziekolwiek na Odolanach trzeba się nastawiać na ciężarówki i korki.

A ty lepiej pilnuj kierownicy, przypadkiem nie powinieneś wjeżdżać na ul. JK do pracy w biurze sprzedaży zamiast ją opuszczać?

Nie no pojechałem zobaczyć te "apartamenty premium all inclusive" za 13 000/m2. Syf kiła i mogiła, w tym rejonie max 10-11k od metra, a i tak czuję że to za drogo.

Pamietam jak srednia cena na Odolanach to było 7k, dziwi mnie bardzo wzrost o 50% - 80%, ja bym wziął na Odolanach tylko za 7k.

Podrożało wszędzie, ale aż taki wzrost szokuje. Co przyniesie przyszłość?

Obiektywnie patrząc, osiedle slabo zaprojektowane, wygląda jak z lat 2008-2010 kiedy robili masówke u szczytu banki. Teraz identyczna banka, wołają o 13 000 za metr w tak beznadziejnej lokalizacji. Deweloper wypina się na klienta po podpisaniu umowy, żadnych roszczeń nie można mieć ani prosić o szczegółowe informacje z czego zrobią balkony (gres czy deska czy wylewka) mówią że "tak jak w projekcie" a w projekcie mamy wszystkie trzy rzeczy z łącznikiem zdania "lub" osiedle prawie na finiszu a oni już zapowiadają że na mieszkanie max 1h odbiór, śmiech na sali. Już ja wam dam 1h przy moim mieszkaniu ;) będziecie siedzieć ze mną cały dzień ;)

Co tam fachman, scott, andzej i spółka? Biuro sprzedaży Robaka dostało już od kierownictwa ochrzan za brak etyki na urbanity? ;) Anonimowy mail trafił do szefostwa ;)

Januszem sprzedaży, hejterzy i trolle.

Glupi jesteś Kvktas, bzdury piszesz