Biurowiec Wołoska 24 z zarządcą

Wybudowaliście Panowie na placu Bema we Wrocławiu obiekt, który sąsiadom z budynku przy ul. Bema, a w szczególności mnie, bo do moich kominów wentylacyjnych wpadają te mechaniczne odgłosy i nie pozwalają mi normalnie żyć. Ten dźwięk przypominający spłuczkę połączoną z włączoną lodówką, a przy otwartym oknie przypominający włączony samochód nie pozwala mi zasnąć. Nie śpię po nocach. Teraz jest kolejna noc i godzina 2, o której robicie mi pobudkę. Nie mogę też pracować w domu. Zarządca budynku ze mnie kpi. Gdy go poprosiłam o pomoc, a poprzedników moja administracja to powiedział, że to nie od niego i zainstalował przed oknami z metalowymi żaluzjami anteny. Dzisiaj w nocy oświetlony jest budynek, jakby był wieżowcem, a na ostatnim piętrze włączone dodatkowe światło i otwarte okno, z którego wydobywa się jeszcze jeden hałas do kompletu tych, które opisałam. Od ponad 10 lat proszę o szacunek i nie doczekałam się. Tak traktuje się w tym kraju jednostkę. Wystosowałam pismo do firmy, a po mojej prośbie jest coraz gorzej. Zadręczacie Państwo ludzi. Mam nadzieję, że nadejdzie taki czas, gdy karma wróci. Ponad 10 lat proszę o SZACUNEK - WYSTARCZY.