to może jeszcze raz - nie jestem żadnym konkurencyjnym deweloperem tylko zwykłym niedoszłym mieszkańcem, któremu doradca nieruchomości chciał wcisnąć mieszkanie na tym osiedlu. Kto lubi hałas i transformatory - wolna wola. Pozdrawiam i życzę zadowolenia z mieszkania w Klonowym Zakątku.
prax
Gość