3 Maja 17

na zebraniu padło wiele słów ale to było tylko rozmydlanie rzeczywistości. W dokumentacji ma zapisane precyzyjnie dostęp od Jachowicza aby to zmienić musi wystąpić o zmianę w pozwoleniu na budowę i wymaga to przygotowania dokładnej analizy, że nie jest w sprzeczności z innymi przepisami współzależnymi np. dla drzwi wyjściowych, ruchu ulicznego (za chwilę będzie tam rondo) - kolejne koszty i miesiące oczekiwania na pozwolenia. Trzeba pamiętać, że każda zmiana pociąga za sobą kolejne uzgodnienia z różnymi branżystami. Słaby projektant tego nie ogarnia a nikt się teraz nie podłoży.

na zebraniu padło wiele słów ale to było tylko rozmydlanie rzeczywistości. W dokumentacji ma zapisane precyzyjnie dostęp od Jachowicza aby to zmienić musi wystąpić o zmianę w pozwoleniu na budowę i wymaga to przygotowania dokładnej analizy, że nie jest w sprzeczności z innymi przepisami współzależnymi np. dla drzwi wyjściowych, ruchu ulicznego (za chwilę będzie tam rondo) - kolejne koszty i miesiące oczekiwania na pozwolenia. Trzeba pamiętać, że każda zmiana pociąga za sobą kolejne uzgodnienia z różnymi branżystami. Słaby projektant tego nie ogarnia a nikt się teraz nie podłoży.

Pamiętajcie że deweloper świadomie wprowadził nas w to bagno. Dostał pozwolenie na budowę a potem postanowił dopiero zrealizować swoje plany. Zmienił projekt tak jak chciał bo wiedział że lokatorzy żeby dostać mieszkania lub zwrot kasy muszą go wspierać bo postraszył ogłoszeniem upadłości. Liczył że stanie się to później tylko pogoda go zaskoczyła. W sumie to są wątłe strachy. Możemy wycofać się z tych mieszkań bo prowadzi działalność gwarantując ją całym własnym również prywatnym mieniem. Może perspektywa zajęcia domów i samochodów zmusi go do refleksji.

Dzisiaj dostałem maila od dewelopera a raczej jego syna. Trollem nie jestem tylko nabywcą.

Kim ten Inspektor jest, że wkracza w kompetencje wszystkich?????Obawiam się, ze caly marzec juz pociągnie zwolnieniem. Do Wojewódzkiego Nadzoru skarżyć, za celowe przedłużanie, opóźnianie. Pol roku papiery ma u siebie, a w lutym dopatrzyl się, ze potrzebuje decyzji UM PLOCK na wjazd od 3 maja? (Gdzie na ten papier czeka sie mcami??) To jest CELOWE DZIALANIE!!!!!!

Z pisma Orlinskiego wynika, że nie akceptuje wejscia dla ruchu pieszego a nie komunikacji samochodowej, która zgodnie z warunkami zabudowy będzie od zachodu gdzie jest łącznik. Z tego wynika ,że dostaniemy mandat nie tylko za przejście przez ulicę poza oznakowanym miejscu ale też jak wejdziemy z chodnika 3 Maja do naszego mieszkania. Gdzie tu sens i logika? Monty Pyton by tego nie wymyślił. Tylko, że to nie jest śmieszne. Jak to możliwe, że ludzka zawiść bierze górę nie licząc się z krzywdą dziesiatek rodzin . A co najgorsze wszystko się dzieje w granicach (absurdalnego) prawa...Ma ktoś pożyczyć taczki?

Bo i co dalej Panie Wilanowski? Co pan zamierza zrobić z ta żabą, bo w e-mail cisza na ten temat.

Można mówić ze wina Dewelopera, ale bezwzględnie Inspektor nie ma na celu zezwolenia na kontynuowanie budowy. Celowo przeciąga wydanie decyzji, wyciąga co chwilę nowe punkty z zarzutami do wyjaśnienia. Dopiero dopatrzył się braku pozwolenia na wejście? Myślę że On ma całą listę tych punktów i porostu za każdym razem wyciąga kilka.... idzie na zwolnienie.... doskonale wie ile czasu czeka się na decyzję w takich sprawach w urzędzie. Po tej akcji ja już tracę nadzieję i myślę ze trzeba ruszyć tę sprawę gdzieś wyżej bo nie doczekamy się Naszych mieszkań! Musimy zacząć działać, proponuję jechać do Inspektora i ŻĄDAĆ wyjaśnień CZEMU TERAZ DOPATRZYŁ SIĘ KOLEJNYCH BŁEDÓW!!!!!!!! świadczy to o tym że jest nieudolny i nie nadaje się do tej roboty!!!!!!! Robi wstyd sam sobie!!!!!! W dodatku jest wyrachowany i ma pretensje jak się dzwoni że On nie ma czasu! Pracuje w państwówce i ma służyć ludziom !!! Kiedy zmieni się mentalność urzędników?????????????

Do tvn zgłośmy sprawę. Wiele spraw dzięki tv doczekało się szczęśliwego zakończenia.

Lepiej do Expressu Reporterów. Paweł Kaźmierczak mieszka w Płocku.

Najpierw niech deweloper spotka się z inspektorem i podejmie decyzje czy wystąpi o zmianę warunków zabudowy. Jak chce wojowac z inspektorem to ja mu dziękuje i składam wypowiedzenie. Kolejna kwestia to myśle ze powinnismy jako nabywcy dążyć do konfrontacji z inspektorem dążyć do grupowego spotkania z nabywcami - ludzi co maja znajomych prawników niech znajda jakaś podstawę prawna która umożliwi zorganizowanie takiego spotkanie, droga medialna nie wiele zmieni -chyba ze wyciągniemy polityków którzy jak zwykle naobiecują przed wyborami ze wszystko załatwia.

Kolejna kwestia napisać skargę na inspektora do wojewódzkiego ze dlaczego zgłosił ten problem z warunkami zabudowy dopiero po 6 miesiącach to jest skandal i prywata pana inspektora!!!!!

Pod kogo podlega wojewódzki inspektorat ? Pewnie pod marszałka tam tez trzeba zgłosić problem z inspektorem. Tu trzeba zaangażować polityków i zgłosić problem do mediów

Dopiero jak marszałek nie zareaguje to zgłosić sprawę do mediów niech ludzie zobaczą w jakim kraju żyjemy

Trzeba napisać skargi do marszałka
, wojewódzkiego inspektoratu po czym zgłosić sprawę do mediów i polityków
deweloper jest skompromitowany wiec tu mogą tylko zadziałać nabywcy za to deweloper niech podpowie jakie nabywcy maja prawa w kontaktach z inspektorem i czy możemy zadać spotkania z nim (deweloper ma wynajęta kancelarie prawna).

Niech deweloper przygotuje takie pisma ja jako nabywca nie mam problemu aby się pod nimi podpisac

Ja bym poszła od razu do TV. Zróbmy spotkanie i ustalimy wszystko.

To wszystko przez tego niedorobionego Krzesniaka. Frajer jeden. Mam nadzieję, ze nie będzie mieszkał w tym bloku , No ja mu osobiście życia nie dam.

Ola same media nic nie dadzą tu musi być presja ze strony społecznej czyli politykow, najpierw napiszmy skargi do marszałka i do wojewódzkiego inspektora.

Jak inspektor nie będzie się chciał spotkać albo będzie fochy walił to to trzeba napisać w skardze on jest urzędnikiem i ma służyć ludzia, zacznijmy od skarg do polityków i wojewódzkiego inspektoratu

Podejmijmy wszystkie te kroki jednocześnie. Koniecznie musimy się wszyscy spotkać i coś ustalić!

Do Marszałka mam wejścia. Pomogę.

Wszedłem na stronie internetowa wojewódzkiego inspektoratu budowlanego - regulamin organizacyjny podpisywał wojewoda mazowiecki chodź myśle ze marszałek moze prędzej pomoc

Przede wszystkim trzeba zorganizować spotkanie i to jak najszybciej Może jutro

Dzwoniłam do prawej ręki Struzika i to podlega pod Wojewodę. Niestety.

to do wojewody trzeba wysłać pimo jest tez z ramienia politycznego.

proponuję ustalić spotkanie na jutro/niedzielę i zacząć ustalać dalsze działania. nie ma co czekać bo widzę że się nie doczekamy...

Spotkajmy się jutro. W szkole muzycznej ?

Organizujmy spotkanie jak najszybciej

Ola to załatw salę w szkole muzycznej..... możemy się spotkać na skwerku jeśli Deweloper nie zaprosi Nas do siebie/gdziekolwiek